Tung bliski startów w IndyCar w zespole FAZZT

"Naszym celem jest wystawienie minimum dwóch samochodów w sezonie 2011"
23.11.1014:01
Marek Roczniak
2052wyświetlenia

Ho-Pin Tung jest bliski stania się pierwszym Chińczykiem startującym w IndyCar Series po tym, jak zespół FAZZT zadeklarował po testach w Sebring w ostatni weekend, że chce wystawić drugi samochód w przyszłorocznych mistrzostwach właśnie dla obecnego kierowcy testowego Renault F1.

Tung przejechał łącznie 211 okrążeń na torze Sebring w piątek i sobotę, ustawiając najlepszy czas 53,5 sekundy na 1,6-milowej konfiguracji amerykańskiego obiektu. Główny menedżer zespołu Rob Edwards potwierdził, że chcieliby widzieć Tugna jako kolegę zespołowego Alexa Taglianiego w sezonie 2011.

Naszym celem jest wystawienie minimum dwóch samochodów w sezonie 2011 IZOD IndyCar i test ten był pierwszym krokiem w tym kierunku - powiedział Edwards. Przy wsparciu naszego głównego sponsora Bowers & Wilkins, nasz zespół poszukuje aktywnie sponsoringu dla drugiego zgłoszenia na cały sezon 2011 i kolejne. Talent Ho-Pin Tunga i jego obecność w IndyCar mogą spowodować pozyskanie zupełnie nowej nacji fanów w Chinach i otworzyć znaczące możliwości dla naszego sportu i naszych partnerów.

Tung jest byłym mistrzem azjatyckiej Formuły BMW Asia i niemieckiej Formuły 3, a także ma za sobą starty w A1GP, Superleague Formula i GP2. Chińczyk powiedział po testach za kierownicą Dallary z serii IndyCar, że z niecierpliwością czeka na możliwość kolejnej jazdy: Ten tydzień był świetną okazją do poznania zespołu i samej serii. Zostałem nawet przewieziony po Indianapolis Motor Speedway i mogę sobie tylko wyobrazić, jak wspaniale byłoby tutaj wystartować, zwłaszcza w roku rozegrania setnego wyścigu Indianapolis 500.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
Sar trek
23.11.2010 09:17
Dobry wybór. W F1 i tak raczej nie ma czego szukać, w GP 2 póki co niczego nie pokazał. A w Indy Car w FAZZT może sobie pojeżdzić, tam zawieranie kontraktów zawiera nieco inaczej.