Todt: Kierowcy F1 powinni mieć stałe numery startowe
Francuz przyznał jednak, że taki pomysł jest niezwykle trudny do zrealizowania.
16.03.1118:47
3022wyświetlenia

Zdaniem szefa FIA - Jeana Todta, kierowcy w Formule 1 powinni posiadać stałe numery startowe, które będą umieszczane w widocznych miejscach na bolidach. Zmiany te miałyby pomóc w
identyfikacji kierowcypodczas trwania weekendu grand prix.
Udzielając wywiadu Melbourne Age, Francuz przyznał również, że życzyłby sobie bardziej wyeksponowanego nazwiska kierowcy na połaciach samochodów:
Zróbmy to jak w NASCAR… Kierowca który dostaje się do F1 otrzymuje swój numer. Zachowałby go do końca swej kariery. Moglibyśmy wtedy identyfikować kierowcę patrząc na jego numer. W tej chwili trudno jest znaleźć numer, trudno jest znaleźć nazwisko.
Todt przyznał jednak, że nieprędko w Formule 1 zobaczymy system, który doskonale sprawdza się w MotoGP czy Formule 2:
Nie mam mocy sprawczej bez powodowania niepotrzebnych konfliktów do zmienienia czegoś tylko dlatego, że ja nie jestem z tego zadowolony.
Na przeszkodzie mogą stanąć także same zespoły, które nie zgodzą się na zmniejszenie swego obszaru reklamowego. Ponadto kwestie systemu numeracji kierowców reguluje porozumienie Concorde, wiążące wszystkie teamy:
Trzeba mieć mocne podstawy do zmian. Musisz mieć pewną minimalną pozytywną opinię zaangażowanych stron w F1. Dotychczas nie są tym zainteresowani - są zadowoleni z tego co maja teraz. Jednakże przyjdzie na to czas… To się zmieni.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE