Coulthard poprowadził bolid Red Bulla podczas pokazu w Singapurze

Za tydzień Czerwone Byki z pomocą Webbera zorganizują taki sam pokaz we włoskim Turynie.
25.04.1118:56
Grzegorz Filiks
1555wyświetlenia
David Coulthard we wczorajszą Niedzielę Wielkanocną dał pokaz jazdy bolidem Formuły 1 na ulicach Singapuru, reprezentując barwy zespołu Red Bull Racing.

Stajnia z Milton Keynes po GP Chin postanowiła wypełnić trzytygodniową przerwę od ścigania dwiema imprezami promocyjnymi ze swoim pokazowym samochodem F1 stworzonym właśnie na takie okazje. Pierwsza z udziałem Szkota odbyła się wczoraj w Singapurze, a głównym aktorem drugiej za już niespełna tydzień we włoskim Turynie będzie Mark Webber.

^galeria,377

Coultharda powitało przeszło 50 tysięcy kibiców ustawionych po obu stronach wytyczonego na Orchard Road odcinka o długości 800 metrów. David jak zwykle dał popis palenia gumy, kręcenia popularnych bączków oraz rozpędzania się na krótką odległość. Po godzinie jazdy powiedział: Cieszyłem się dziś prezentowaniem swoich umiejętności w scenerii jednych z najpiękniejszych centrów handlowych na świecie. Ulica okazała się bardzo równa i pasowała prędkościom rozwijanym przez bolid. Frekwencja na pokazie mi zaimponowała, więc zdecydowanie bardzo chciałbym pojechać w Singapurze raz jeszcze.

Red Bull poza swoim dawnym kierowcą wyścigowym wysłał do azjatyckiego miasta-państwa również byłego malezyjskiego zawodnika F1 - Alexa Yoonga oraz francuskiego kaskadera Frederica Johaisa. Pierwszy z nich poprowadził Audi R8 LMS, drugi zaś Renault Megane RS. Fani po pokazie mogli zrobić sobie zdjęcie przy bolidzie Czerwonych Byków oraz podziwiać dwa pozostałe wymienione wcześniej auta na wystawie. Ponadto w miejscowym centrum handlowym Ngee Ann City umożliwiono miłośnikom sportów motorowych sprawdzenie się za kierownicą prototypowego najszybszego auta wyścigowego na świecie - Red Bull X2010 w wirtualnej rzeczywistości gry Gran Turismo 5.

Źródło: redbullracing.com

KOMENTARZE

1
garo
25.04.2011 07:05
Nie rozumiem jak DC moźe angażować się w evant'y Red Bulla i być komentatorem BBC w padocku. Często słyszy się o jego stronniczości w komentowaniu i dziwię się, że BBC to toleruje. Myślałem, że po Jonahtanie Legardzie BBC trochę zmądrzeje.