Ascanelli: Testy na Silverstone będą nas kosztowały pół miliona euro

Dodatkowe testy w środku sezonu wymagają kupna dodatkowego silnika
20.05.1212:44
Mateusz Szymkiewicz
1643wyświetlenia

Giorgio Ascanelli wyjaśnił dlaczego ekipa Toro Rosso chce wziąć udział w testach młodych kierowców pod koniec sezonu.

Zespół Toro Rosso jest jedną z trzech ekip, która oznajmiła, że weźmie udział w testach młodych kierowców pod koniec sezonu na torze w Abu Zabi, a nie tak jak inne zespoły - w środku roku na obiekcie Silverstone. Guru techniczny stajni z Faenzy wyjaśnił, że za tą decyzją kryją się kwestie finansowe.

Dysponujemy budżetem na piętnaście dni testowych i liczymy na to, że testy młodych kierowców odbędą się pod koniec sezonu - powiedział Giorgio Ascanelli dla GPWeek. Będziemy mogli wziąć w nich udział z używanymi silnikami, które były wykorzystywane podczas wyścigów. Nieplanowane testy w środku sezonu będą nas kosztowały pół miliona euro. Nie mamy na to pieniędzy.

Źródło: planet-f1.com

KOMENTARZE

7
Kamikadze2000
22.05.2012 06:58
@Dante - nie no, nie porównuj tego leszcza do Neweya. Nie ma wątpliwości, kto tu jest większym autorytetem. W 2008 roku "STR3" był "kopią RB4", tylko z lepszym silnikiem Ferrari, stąd też byli mocniejsi. Ale od kiedy muszą sami budowac swój wóz, jest tylko gorzej. Toteż powód dalszej sielanki starzejącego się Webbera, który o dziwo może pojeździc jeszcze ze dwa sezony! Pzdr P.S. Oczywiście kwestia funduszy też ma znaczenie, ale ich wóz jest najsłabszy w stawce liczących się stajni. ;/
Dante
21.05.2012 09:30
@SirKamil - Oczywiście faktem jest, że jednostki z początku sezonu są po prostu utylizowane żeby nie zabierały dodatkowego miejsca na półce w garażu zespołu... Kolejnym oczywistym faktem jest, że jazda z bardzo zużytą jednostką należy do najbezpieczniejszych dla kierowców jak i samej maszyny (skrzynki na biegi głównie). @Kamikadze2000 - On po prostu nie może tego zrobić bo przez przypadek zrobiłby coś co może konkurować z wizjami Neweya (sytuacja z 2008 roku raczej nie może się powtórzyć bo to by była katastrofa marketingowa).
Kamikadze2000
21.05.2012 02:23
I ktoś jeszcze chce, aby testowac w trakcie sezonu. Co do Ascanelliego, on nigdy nie potrafił stworzyc dobrej maszyny... ;]
SirKamil
20.05.2012 02:00
Zgrabny bulls*hit. Na półmetku sezonu zespół będzie miał już kilka jednostek z jego początku, które skończą służbę w czasie weekendów.
DJ Malina
20.05.2012 01:25
Tak, Red Bull nie ma kasy... oczywistym jest, że wolą pakować kasę w RBR niż w STR
Ferrarif1
20.05.2012 01:02
Zawsze pół miliona brzmi lepiej niż 500 tysięcy. Nawet się na początku nabrałem i pomyślałem o boże ale pieniądze, ale jak se przełożyłem to na liczbe to wcale na zespół F1 to nie majątek Nikt nie chce tyle zapłacić za przejażdżkę tegorocznym STR ? :D coś mi się wierzyć nie chce
Adakar
20.05.2012 11:02
tłumaczenie na polski: "w środku sezonu nie jesteśmy w stanie znaleźć od ręki dwóch-trzech młodych paydriverów, którzy: a) sfinansują zakup nowego silnika, b) dadzą nam jeszcze na tym zarobić. Koniec przekazu"