Hamilton chciałby nocnego Grand Prix w Moskwie

Brytyjczyk jest zauroczony architekturą stolicy Rosji
16.07.1209:42
Mateusz Szymkiewicz
1823wyświetlenia

Lewis Hamilton ma nadzieję, że w najbliższej przyszłości zostanie rozegrane nocne Grand Prix Rosji w Moskwie.

Rosja ma zorganizować swoje pierwsze Grand Prix już w 2014 roku w Soczi, jednakże plany całego wyścigu stoją pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ w tym samym czasie miasto ma zorganizować zimowe Igrzyska Olimpijskie. Lewis Hamilton liczy jednak na nocny wyścig w stolicy państwa w najbliższej przyszłości.

Myślę, że Moskwa ma szansę, oczywiście taką mam nadzieje, że kiedyś zostanie zorganizowany tam uliczny wyścig - powiedział kierowca McLarena. Widziałem kilka zdjęć Moskwy. Nocą wygląda absolutnie spektakularnie, dlatego też chciałbym, aby został tam zorganizowany nocny wyścig, gdyż mógłby wyglądać jak w Singapurze i być jednym z najważniejszych w kalendarzu. Ta runda mogłaby być jak sądzę ekscytująca dla fanów i dla nas, kierowców. Tor wokół miasta byłby ekscytujący. Będziesz tam widział podczas wyścigu architekturę i wiele niesamowitych rzeczy.

Źródło: en.rian.ru

KOMENTARZE

11
Karol24
16.07.2012 12:31
@jpslotus72 Przeczytałem je i dlatego tak napisałem. Gdyby jakikolwiek kierowca przyjechał do Polski na pokazową jazdę i jakiś dziennikarz spytałby się o wyścig w Polsce, to każdy odpowiedziałby, że chętnie by tu się ścigał. Zwykła grzeczność i kurtuazja.
Kamikadze2000
16.07.2012 11:00
... i zabawiał się z dziesięcioma paniami. Ciekawe, co na to Nicole... ;)
slipstream
16.07.2012 10:01
[quote="WooQash"]Więc żeby miałby tam być wyścig nocny (w lecie po godzinie 22 najwcześniej) to musiałby się wyścig odbywać o 19 czasu londyńskiego. To nie Singapur gdzie noc to w europie dzień.[/quote] No, to o tyle świetnie że okolice godz. 20.00 w telewizji to tzw. prime-time, czyli czas największego wpływu z reklam i oglądalności. Poza tym wydarzenie sportowe o godz. 20.00 to chyba żaden problem dla Europejczyków, kiedy o tych porach rozgrywa się w sumie najważniejsze finały piłkarskie (LM, Euro) i nikt nie narzeka, i nie wiem czemu wyścig o 20.00 miałby być jakimś problemem do obejrzenia w Anglii.
jpslotus72
16.07.2012 09:43
@Karol24 Zwróć uwagę na rozszerzenie w adresie internetowym źródła tego newsa... (Nie znaczy to oczywiście, że owo źródło jest w ogóle nierzetelne - tylko że w tym konkretnym temacie jest co najmniej "lekko stronnicze".)
Master
16.07.2012 09:29
Hamilton ostatnio dużo pił.
Karol24
16.07.2012 09:23
Hamilton był teraz na pokazach w Moskwie. Pewnie jakiś dziennikarz się go zapytał co sądzi o wyścigu w Moskwie, a ten odpowiedział że fajny pomysł.
jpslotus72
16.07.2012 09:12
To ja wczoraj żartowałem z tym Placem Czerwonym - a tu kto wie, kto wie... :) Moskwa nocą - tylko żeby się po wyścigu wszystkie bolidy znalazły (w komisie będzie można kupić przemalowanego Mercedesa z przebitymi numerami [startowymi], a na targowisku części do Red Bulla). :) To tylko żarty - Moskwa wcale nie jest taka dzika. Pamiętam jak kiedyś czescy dziennikarze zapytali ich rodaczkę, modelkę, narzeczoną czeskiego piłkarza, Jiranka (grającego wówczas w Spartaku Moskwa) - gdzie jej się bardziej podoba: w Moskwie, czy we włoskiej Regginie, skąd Jiranka wykupił Spartak. Widać było, że owi dziennikarze spodziewali się jakichś narzekań na Rosję - że białe niedźwiedzie na ulicach, modelki w walonkach, biznesmeni w kufajkach itp. - a ona bez wahania powiedziała, ze Włochy to w porównaniu z Moskwą kompletna "pipidówa". W Moskwie ma gdzie spędzić czas, gdzie zrobić klasowe zakupy i jest tam w ogóle pod tym względem większy "Zachód" niż sobie wyobrażamy... Jest tylko jeden drobiazg - żeby korzystać z tych luksusów, trzeba mieć gruby portfel (ale czy gdzie indziej jest inaczej?). [Polityka, czy pytania o rodowód grubych portfeli tamtejszych oligarchów to inna historia - i tutaj nie miejsce by o tym mówić.] Z tego co wiem - i co widziałem np. na filmach - Moskwa największe wrażenie robi w zimie, przykryta śniegiem i ścięta mrozem (Napoleon mógłby coś o tym powiedzieć)... Może więc nie nocny, a zimowy wyścig? Byłoby to niezłe wyzwanie dla Pirelli. Kierowcy w kaskach-uszatkach, odśnieżanie bolidów na pit-stopach, rzucanie kulkami w najwolniej jadący bolid Karthikeyana, "trojka" na podium... Bernie w roli bałwana (gdyby wziął ten pomysł na poważnie).
Ferrarif1
16.07.2012 08:59
Ciekawe czy zastanowił się jak zepsuło by to sztuczne oświetlenie toru. Gówno by zostało z tej pięknej architektury, widzieli byśmy tylko asfalt na torze ...
Sar trek
16.07.2012 08:55
Jak dla mnie pora dnia. Co jak co, ale wyścig wieczorem to najlepsze, co może być. Człowiek wraca do domu, i wie, że jeszcze go coś ciekawego czeka, a więc o porę w Wielkiej Brytanii czy Polsce to bym się nie martwił. Kwestia jest tylko, czy to nie będzie za dużo tych nocnych wyścigów? Ogólnie fajnie to wygląda i lubię GP Singapuru, ale tak właśnie powinno zostać. Dwa, góra trzy nocne wyścigi w sezonie jako coś wyjątkowego, coś ciekawego, ale nie zbyt często.
TommyYse
16.07.2012 08:54
Ja bym tego nie chciał. W przyszłym roku ma być wyścig w Nowym Jorku, może tam nocny? Moim zdaniem byłoby fajnie, tylko jak z czasem? Różnica między Nowym Jorkiem a Polską to 6 godzin. Więc żeby mieć nocny wyścig tam, to u nas byłaby najwcześniej 3:00 w poniedziałek. No więc, raczej nie da rady. No chyba, że wyścig zaczynałby się o 3:00 (na przykład) czasu lokalnego w niedzielę.
WooQash
16.07.2012 07:47
Tylko niech weźmie pod uwagę zmianę czasu. Różnica pomiędzy Wielką Brytanią, a Moskwą wynosi 3h. Więc żeby miałby tam być wyścig nocny (w lecie po godzinie 22 najwcześniej) to musiałby się wyścig odbywać o 19 czasu londyńskiego. To nie Singapur gdzie noc to w europie dzień.