Glock: Wynik z Singapuru warty 10 milionów

Dodatkowo, Niemiec wyjawił gdzie będzie jeździł w przyszłym roku
24.09.1217:55
Dawid Hojczyk
2701wyświetlenia

Niedzielny rezultat Timo Glocka może być wart nawet 10 milionów euro, mimo że Niemiec nie zdobył podczas GP Singapuru ani jednego punktu. Kierowca Marussii ukończył ostatnie zawody na 12 pozycji - o jedną wyżej, niż dotychczasowy najlepszy rezultat Caterhama uzyskany w Monako.

Na sześć wyścigów przed końcem mistrzostw, to Marussia, dzięki ostatniemu wynikowi, objęła 10 lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Musimy utrzymać tę pozycję do końca sezonu i jestem przekonany, że jesteśmy w stanie to zrobić. W ciągu ostatnich czterech miesięcy, znacząco zmniejszyliśmy stratę do Caterhama. Zostaliśmy tym nagrodzeni, to bardzo miłe dla każdego w ekipie, ponieważ sezon nie jest łatwy.

To 12 miejsce jest aktualnie warte dziesięć milionów euro. Tą wypowiedzią Glock odniósł się do Porozumienia Concorde, w ramach którego pierwsze dziesięć zespołów zostaje nagrodzone finansowo. Według ustaleń, roczny budżet Marussi to jedynie około 40 milionów euro. W międzyczasie, Glock ujawnił, że nie zamierza - póki co - zmieniać zespołu. Mam ważny kontrakt do 2014 roku.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

11
kampos
25.09.2012 06:59
W klasyfikacji generalnej konstruktorów powinien być zaznaczony awans Marussii, a tymczasem na dziesiątym miejscu widnieje "="
Yurek
24.09.2012 10:37
Jeszcze HRT zdobędzie punkty :D
Karol24
24.09.2012 07:41
Może być deszcz na Suzuce lub Korei. A to oznacza dużo DNF.
MairJ23
24.09.2012 07:16
@Foy3rman jeszcze nikt nei wie jak bedzie w Austin :) a noz widelec okaze sie ze sie tam polowa stawki rozwali na T1 :) a wtedy kto wie - moze wpadnei kilka dodatkowych baniek ktoremus z 3 ostatnich zespolow ! Oczywiscie zart... nie oczekuje rowniez jakis strasznych przygod na ktoryms z pozostalych w tegorocznym kalendarzu GP. Chyba ze popada na Suzuka czy Interlagos ! BTW Suzuka jest moim ulubionym torem i nei moge sie doczekac GP :P
Foy3rman
24.09.2012 06:32
Timo wyrównał "rekord" najlepszego miejsca wśród trzech zespołów, które zazwyczaj nie wchodzą do Q2- w 2010 KOV również był 12. na Suzuce. Raczej do końca sezonu nie zafiniszują wyżej, bo nie ma już torów ulicznych, na których najłatwiej o wypadnięcie bądź obronę pozycji
Kamikadze2000
24.09.2012 06:22
Miał po prostu kupę szczęścia, że tak sporo kierowców odpadło oraz Caterham miał problemy z niezawodnością. Po prostu pojechał swoje, a i tak niewiele przed Pic'em. @MairJ23 - wiem, o czym mówisz. Też to widziałem. ;)
wsadders98
24.09.2012 05:57
Marussia ma niższy budżet od HRT O_o
Adam2iak
24.09.2012 05:37
12 miejsce, a w następnym wyścigu znowu pewnie będzie za Charlesem...
MairJ23
24.09.2012 04:57
kurka gdyby nei walnal w sciane i dal sie wyprzedzic komus - nei pamietam komu to wynik bylby jeszcze lepszy. Az sie zdziwilem ze po tym uderzeniu wogole dokonczyl wyscig. Ostatnio nie moge sie za bardzo skupic na wyscigach wiec moze Glocka pomylilem z kims innym ale jestem przekonany ze to byl Timo wlasnie w tym samym zakrecie chyba co Hindus sie pozegnal z wyscigiem :) Wiem ze niezbyt scisla jest ta wypowiedz ale moze ktos pamieta ta sytuacje i zaraz sie historia wyjasni ! a jednak : http://en.espnf1.com/marussia/motorsport/story/89856.html
mbg
24.09.2012 04:24
Timo zawsze lubił i osiągał super czasy w Sigapurze, nic nowego że taki wynik a nie inny. Pamiętam jeszcze w pierwszym sezonie startów dla Virgin był mocny tylko pech mu przeszkadzał i w Toyocie osiągnął swój najlepszy rezultat w karierze czyli 2 miejsce na podium.
Wit91
24.09.2012 04:11
Glock pokazał co jest wart