Toro Rosso nie wie czego spodziewać się w Bahrajnie

Ekipa Toro Rosso przyznała, że nie wie czego spodziewać się podczas najbliższej sesji w Bahrajnie.

Stajnia z Faenzy zaliczyła nieudane testy na hiszpańskim torze Jerez, podczas których przejechała nowym bolidem zaledwie 54 okrążeń, głównie przez problemy z jednostką napędową Renault. W międzyczasie ekipa zorganizowała dzień filmowy i według różnych przecieków, maszyna STR9 wciąż sprawiała problemy. Zespół przyznał, iż przez te wszystkie perypetie nie wie, czego spodziewać się podczas testów w Bahrajnie.

Czego możemy spodziewać się na testach? Oczywiście, po pierwszych czterech dniach sesji w Jerez jest pełno tajemnic. Wystarczające będzie, że powiemy, iż w Faenzie, Bicester oraz Viry, gdzie znajduje się fabryka naszego dostawcy silników, wszyscy pracują bez wytchnienia - powiedziała ekipa.