Nascar poirytowane kolizją terminów z GP USA
Ecclestone uważa jednak, że nie jest to problem, gdyż serie skupiają różnych fanów
27.02.1412:57
1464wyświetlenia
Eddie Gossage, prezes Texas Motor Speedway, nazwał Berniego Ecclestona głupkiem, z powodu kolizji terminów Nascar i Grand Prix USA.
Listopadowy wyścig na torze Austin zostanie rozegrany dokładnie w ten sam weekend, co 34 runda NASCAR, która odbywa się w tym samym stanie, a oba tory dzieli około 300 kilometrów.
Szef teksańskiego owalu stwierdził, że Ecclestone ignoruje amerykańską serię.
Myślę, że to totalna głupota, nikt nie wygrywa- powiedział Gossage w rozmowie z The Telegraph.
To strzał ze strony F1 w Nascar. Nie mogę powiedzieć, że jestem zdziwiony, gdyż Ecclestone robi wiele głupich rzeczy. On nie zdaje sobie sprawy, że w amerykańskich sportach motorowych trzeba się mierzyć z 350-kilogramowym gorylem. Tym gorylem jest Nascar.
Ecclestone zdecydował się odpowiedzieć na krytykę szefa toru w Teksasie twierdząc, że kolizja wynika z kwestii logistycznych, a poza tym obie serie skupiają się na innych grupach fanów.
My mamy taki drobny problem, z którymi oni nie muszą się mierzyć - 6 jumbo jetów, które transportują cały nasz sprzęt i które trzeba odpowiednio wykorzystać. Musimy być wydajni i pamiętać o tym, że mogą zdarzać się różne problemy. Inni jednak nie zdają sobie z tego sprawy. Przed wyścigiem w USA jedziemy do Rosji. Nigdy tam nie byliśmy i musimy stamtąd polecieć do Austin. On powinien więc cieszyć się, że nie ma takich problemów jak my.
Rozmawiałem również z ludźmi, którzy organizują wyścig i ich zdaniem fani Nascar i fani Formuły 1 są inni - inni ludzie oraz różni klienci. Koniec końców, oni organizują krajową serię w Ameryce, a my mistrzostwa świata- zakończył Brytyjczyk.
KOMENTARZE