Lauda przestrzega Merecedesa przed huraoptymizmem
Zdaniem Austraiaka, weekend w Barcelonie będzie jednym z najważniejszych w całym sezonie.
22.04.1410:23
2127wyświetlenia
Niki Lauda przestrzegł swoich podopiecznych z Mercedesa, by z wielką ostrożnością myśleli o szansach na wywalczenie w tym roku tytułów mistrzowskich.
Chociaż Nico Rosberg i Lewis Hamilton niezagrożenie wygrywali wszystkie z rozegranych do tej pory wyścigów, Austriak i były trzykrotny mistrz świata F1 sugeruje, by jego ekipa nie popadała w huraoptymizm, zwłaszcza mając na uwadze postępy, jakich dokonał Red Bull Racing.
Wygląda to dobrze, ale bądźmy ostrożni. Przed nami wciąż wiele wyścigów. Red Bull jest znany z odbudowywania potencjału i mają na swoim pokładzie Adriana Neweya. Nie było go w Chinach, więc obawiam się, że przygotowuje coś nowego na Barcelonę. Tak czy owak, sytuacja może obrócić się na naszą niekorzyść. Przynajmniej początek mistrzostw nie był dla nas zły- wyjaśniał Lauda.
Podczas czterech pierwszych wyścigów sezonu, zespoły w dużej mierze koncentrowały się na niezawodności swych konstrukcji. Weekend w Barcelonie będzie jednak pierwszym, na który każda z ekip przygotowała pierwsze poważne poprawki aerodynamiczne. Bacząc na to, Austriak sądzi, że Grand Prix Hiszpanii będzie kolejnym, wielkim testem dla Mercedesa.
Jak dla mnie, największym zmartwieniem jest dalsza praca. Nie możemy mówić sobie, że jesteśmy najlepsi. Tak nie będzie. Najważniejsze są teraz trzy najbliższe tygodnie. Każdy przygotowuje nowy pakiet. W dodatku Barcelona to bardzo specyficzny obiekt. Wymagający dla ogumienia i taki, na którym silnik nie odgrywa decydującej roli, bo liczy się także aerodynamika. Jeśli w Barcelonie będziesz na czele, to później jest nieco łatwiej. Kolejnym istotnym okresem są wyścigi po wakacyjnej przerwie, ale jak dla mnie, Barcelona to kluczowy wyścig- tłumaczył.
KOMENTARZE