Massa obwinia Magnussena za spowodowanie kolizji ze startu GP Niemiec
Brazylijczyk zakończył rywalizację już w pierwszym zakręcie.
20.07.1415:32
2344wyświetlenia
Felipe Massa obwinił Kevina Magnussena o spowodowanie kolizji na starcie Grand Prix Niemiec, w wyniku której Brazylijczyk musiał wycofać się z wyścigu.
Bolid kierowcy Williamsa wzbił się w powietrze po tym, jak walcząc w pierwszym zakręcie zahaczył lewą tylną oponą o prawe przednie koło samochodu Magnussena. Chociaż sędziowie uznali kraksę za incydent wyścigowy, Massa nie ma wątpliwości, że młody Duńczyk mógł jej uniknąć.
Byłem z przodu. Wjechałem w zakręt przed nim. Jeśli ktokolwiek spojrzy na powtórkę, Magnussen jest za mną. Nie widziałem jeszcze materiału wideo, ale normą jest że samochód z tyłu musi zahamować. W tym zakręcie nie ma miejsca dla trzech bolidów. Odpuściłem więc nieco by nie znaleźć się zaraz obok mojego kolegi z zespołu. To normalne że ktoś kto przychodzi do F1 z GP2 (Magnussen startował w Formule Renault 3.5 - przyp. red.) powoduje tego typu incydent- powiedział poirytowany Massa.
Z zewnątrz wszystko wyglądało straszniej niż z poziomu kokpitu. Ze mną wszystko w porządku. Nie poczułem żadnego uderzenia. Jestem po prostu rozgoryczony tym co się stało. To kolejny wyścig który kończę po kontakcie z innym samochodem. Jestem naprawdę rozczarowany- dodał kierowca z Sao Paulo który na torze Silverstone brał udział w incydencie powiązanym z kraksą Kimiego Raikkonena.
KOMENTARZE