Giovinazzi wygrywa trzeci wyścig F3 na Red Bull Ringu

Włoch tym razem uniknął przygód i bezproblemowo wygrał ostatnie zawody tego weekendu
03.08.1416:25
Łukasz Godula
2713wyświetlenia

Antonio Giovinazzi uniknął wszelkich przygód i bezproblemowo zwyciężył w trzecim wyścigu F3 na torze Red Bull Ring. Włoch był dzisiaj niedościgniony i przez całe zawody nikt nie był w stanie mu zagrozić. Drugi na mecie Tom Blomqvist oraz uzupełniający podium Lucas Auer zaliczyli spokojny wyścig.

Jednak tuż za podium uplasował się Nicolas Latifi, który startował z dziewiątej pozycji idealnie wykorzystał pojedynki rywali, które skutecznie eliminowały ich z walki, co pozwoliło mu na finisz przed Jake'iem Dennisem po tym jak Max Verstappen zbyt optymistycznie zaatakował Antonio Fuoco. Włoch z uszkodzony skrzydłem musiał zjechać do boksów, a wicelider klasyfikacji generalnej otrzymał za ten atak karę przejazdów przez boksy, która została zamieniona na doliczenie czasu ze względu na niemożliwość odbycia jej podczas zawodów.

Szósty na mecie zameldował się Edward Jones, który nie wdawał się w zacięte pojedynki, co dzisiaj wystarczyło na zdobycie sporej liczby punktów. Podobnie postąpił Jordan King, jak również uzupełniający czołową dziesiątkę Menezes, Calderon oraz Galael.

Pechowo dzisiejszy wyścig zakończył się również dla Estebana Ocona, który podczas tego weekendu nie zdobył ani jednego punktu. Podopieczny Lotusa otrzymał karę przejazdu przez boksy wraz z wieloma innymi kierowcami za brak respektu do żółtych flag w środkowej fazie wyścigu.

KOMENTARZE

2
SirKamil
03.08.2014 08:49
Ciekawe, Ocon zaliczył weekend jak ze złego snu a Vestappen ze straty trochę ponad sto punktów zdołał zdjąć jedyne owe trochę i jest trochę poniżej stu. Nic nie zwiastowało, gdy w pierwszych kwalifikacjach walczyli o P1... aż do pierwszego zakrętu pierwszego wyścigu. Skłonność tych panów do brojenia na torze w Styrii to okazja do wykazania się dla reszty zawodników, pełniących normalnie role statystów.
TommyYse
03.08.2014 04:42
Verstappen i Ocon solidarnie tracili punkty w ten weekend :P