Maldonado: Lotus powalczy o punkty w drugiej połowie sezonu

Wenezuelczyk przyznaje, że dla jego ekipy najtrudniejsze będą wyścigi na Spa i Monzy.
04.08.1416:51
Nataniel Piórkowski
1149wyświetlenia

Zdaniem Pastora Maldonado, po zakończeniu wakacyjnej przerwy Lotus będzie zdolny powalczyć o kolejne cenne punkty w klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów.

Od czasu inauguracji tegorocznego sezonu wyścigiem w Melbourne, Lotus zgromadził na swoim koncie zaledwie osiem oczek, zdobytych przez Romaina Grosjeana. Chociaż z uwagi na osiągi silnika Renault stajnia Enstone nie spodziewa się prezentować dobrego tempa w Belgii i Włoszech, Maldonado wierzy, że sytuacja ulegnie zmianie w kolejnych eliminacjach.

Zapomnijmy o Spa i Monzy. Gdy znajdziemy się na torach, gdzie silnik nie odgrywa aż tak istotnej roli, będziemy walczyć o czołową dziesiątkę. Być może nie jesteśmy najszybsi, ale znajdujemy się w dobrej sytuacji. Samochód spisuje się coraz lepiej, udało się nam znaleźć bardziej optymalny balans. Także ja sam nabrałem więcej pewności siebie, ponieważ lepiej poznałem ekipę - powiedział Wenezuelczyk.

Sensacyjny zwycięzca GP Hiszpanii z 2012 roku zapowiedział, że w drugiej połowie sezonu postara się notować lepsze wyniki względem Romaina Grosjeana. Gdy samochód się nie psuje, to czasem jestem przed moim kolegą z zespołu. Romain jest szybkim, bardzo doświadczonym kierowcą i dłużej współpracuje z zespołem. Wiele się od siebie uczymy. To coś bardzo ważnego.

Chociaż Wenezuelczyk ma zapewnione miejsce w Lotusie w sezonie 2015, to zapewnia, że w pozostałych tegorocznych wyścigach nie zmieni swego ambitnego podejścia. Będę koncentrował się na dawaniu z siebie tego co najlepsze, próbując utrzymać w ekipie jak najlepsze morale. Chcę osiągać dobre wyniki aż do samego końca sezonu. Trudno jest już teraz powiedzieć, czy się to uda, głównie przez wszystkie problemy i nieszczęśliwe sytuacje, jakich doświadczamy z jednostką napędową. Za tym wszystkim kryje się jednak zespół, który nie szczędzi wysiłków, by wrócić do czołówki.

KOMENTARZE

7
rno2
05.08.2014 08:33
Z tymi silnikami to w ogóle dziwna sprawa, bo wydawało mi się, że od tego sezonu FIA zobligowała dostawców jednostek napędowych do dostarczania wszystkim klientom silników w jednakowej specyfikacji, a tu się okazuje, że Lotus i Caterham otrzymują od Renault ,,ochłapy"...
Kamikadze2000
05.08.2014 08:04
Ponoć będą musieli zmienić koncepcję nosa... ;) Największą bolączką jest silnik Renault, który jest nawet gorszy, niż u RBR... ;/
rno2
05.08.2014 06:01
Pamiętam te dumne zapowiedzi zespołu, że E22 ma taki sam poziom docisku jak E21, a jednak wyszła lipa. Szkoda, bo fajnie się ten bolid prezentuje z tym asymetrycznym nosem.
enstone
04.08.2014 09:44
E22 nie ma mocy z silnika, oraz nie ma odpowiedniego docisku aerodynamicznego. Na Spa i Monza nie ma co liczyć na dobry wynik, brak mocy Renault plus problemy z breake by wire, a na pozostałych obiektach ukaże się brak odpowiedniego docisku. Tegoroczny bolid to poprostu jakaś porażka, każdy z zespołów miał problemy na początku sezonu mniejsze czy większe, ale jak widać poradzili sobie z konstrukcjami itp. a Lotus stoi niestety w miejscu. Widać na ujęciach z onboardów, że ten bolid zupełnie się nie prowadzi, dziwnie się zachowuje.... Moim zadaniem powinni przerzucić wszystkie środki na przyszły bolid, bo E22 nie ma potencjału niestety.......
piotr_del_grey
04.08.2014 08:15
Chciałbym zauważyć pewną prawidłowość. To jest 4-ty sezon Pastora w F1. W 2011 i 2013 nie ukończył dwóch pierwszych wyścigów, tak jak teraz. Wtedy skończyło się to zdobyciem zaledwie 1 'oczka' w ciągu całego roku. Czyżby sytuacja miała powtórzyć się też teraz?
Carolius
04.08.2014 03:51
Może uda się coś wyrwać ale nie liczyłbym na regularne punktowanie :)
corey_taylor
04.08.2014 03:40
Gro walczy już od pierwszej części sezonu :)