Perez: Współpraca z Hulkenbergiem motywuje

Meksykanin nie kryje zadowolenia z relacji, jakie łączą go z niemieckim kierowcą.
04.08.1417:13
Nataniel Piórkowski
1075wyświetlenia

Sergio Perez przyznał, że świadomość partnerowania w Force India kierowcy pokroju Nico Hulkenberga pomagała mu osiągać dobre rezultaty w pierwszej połowie bieżącego sezonu.

Pomimo tego, że w trakcie wyścigu o Grand Prix Bahrajnu to Perez wywalczył dla ekipy z Silverstone jedyne w tym roku podium, Meksykanin w ciepłych słowach wypowiada się o pracy Hulkenberga, który dzięki regularnej jeździe jest dla niego doskonałym punktem odniesienia.

Nico to zdecydowanie najsilniejszy partner zespołowy jakiego miałem w Formule 1. Jest bardzo kompletnym kierowcą. Wydobył ze mnie to co najlepsze. Jestem bardzo zadowolony, że współpracuję z kimś takim jak on - kimś kto potrafi na mnie naciskać i wierzy, że ja odwdzięczam się mu tym samym. Mamy dobre relacje i świetnie ze sobą współpracujemy - zdradził Perez.

Wspólnie udaje się nam wykonywać doskonałą pracę dla całego zespołu. Stajnia jest z tego zadowolona, więc sądzę że najlepsze jeszcze przed nami - zaznaczył kierowca z Guadalajary.

KOMENTARZE

4
Kamikadze2000
05.08.2014 08:03
Na tle Hulka Checo potwierdza, że nie myliłem się co do jego osoby. Stracił wiele punktów - ze swojej bądź nie ze swojej strony. Ale prezentuje dobry poziom. :))
Adam2iak
04.08.2014 04:55
Checo ceni Hulka wyżej od Jensona? Ciekawe co na to McLaren
Carolius
04.08.2014 03:50
Prezentują podobny poziom ale Nico wydaje się mieć więcej błysku oraz potrafi zachować zimną krew. Force India przynajmniej nie zmaga się z problemem ostro rywalizujących kierowców, a kolegów, którzy dostarczają stale punkty :)
Aeromis
04.08.2014 03:35
Myślę, że największym zmartwieniem Perez nie jest Nico, który jest dużo lepszy od niego, a forma bolidu. Perez w średnim bolidzie nie ma motywacji. SFI miała mocny początek chyba głównie dlatego że byli dobrze przygotowani do sezonu, trafili z różnymi decyzjami odnośnie bolid. Gdy inni zaczęli wyciskać z bolidu więcej Force India stała w miejscu. Nie mają mocnego bolidu i go nie mieli, to po prostu innym nie szło na początku, lub wręcz odwalali kichę jak Williams. Gdy obaj kierowcy dojechali do mety czyli osiem razy Perez był szybszy od Hulkenberga dwukrotnie, z czego raz Sergio stanął na podium zdobywając 15 punktów (więcej niż połowę jago wszystkich punktów 29). Taki trochę Maldonado z 2012. Był taki moment, myślałem, że Perez zaczyna się stabilizować, niestety od debiutanckiego sezonu w tym względzie nie poprawił się w ogóle.