Raikkonen nie wyklucza powrotu do NASCAR
Fin przyznaje, że jest bardzo zainteresowany kolejnymi występami w amerykańskiej serii.
31.10.1411:52
2691wyświetlenia
W przeddzień rozpoczęcia Grand Prix USA Kimi Raikkonen po raz kolejny nie wykluczył, że po zakończeniu kariery w F1 może powrócić do ścigania w amerykańskiej serii NASCAR.
Fin, który od tego sezonu ponownie broni barw Ferrari, ma za sobą niezwykle rozczarowujący sezon, w którym jak do tej pory ani raz nie stanął na podium i zdobył zdecydowanie mniej punktów od zespołowego partnera - Fernando Alonso.
W 2011 roku, podczas dwuletniej przerwy od startów w F1, Raikkonen spróbował swoich sił w dwóch wyścigach serii NASCAR Truck i Nationwide.
Teraz były mistrz świata F1 nie wyklucza, że gdy zdecyduje się na dobre pożegnać z królową sportów motorowych, może ponownie spróbować swoich sił na amerykańskich owalach.
Byłem bardzo przyjemnie zaskoczony tym, jak miłe i przyjemne okazało się ściganie w NASCAR. Nie jest to łatwa rzecz. Mówimy w końcu o konkurencyjnej serii wyścigowej. Mam nadzieję że w przyszłości będę mógł zaliczyć tam więcej wyścigów, także w najwyższej klasie - Sprint Cup Series. Zobaczymy.
W pełni akceptując wyzwania związane z całkowitą zmianą wyścigowego otoczenia, Fin chciałby otrzymać jednak szansę lepszego poznania świata NASCAR.
Chciałbym więcej się nauczyć. Z zewnątrz wygląda to na coś banalnie prostego, ale w rzeczywistości tak nie jest. Gdy spojrzysz na każdy tor widzisz owal, jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że każdy jego zakręt jest inny. Gdy dysponujesz większą wiedzą o sporcie, stać cię na wiele lepsze występy.
Chciałbym dużo pojeździć, postarać się wyciągnąć z tego lekcje. Później mógłbym rywalizować o dobre rezultaty. W NASCAR panuje zupełnie inna atmosfera. W porównaniu do Formuły 1 czy rajdów jest to zupełnie inny świat. Lubię go- podsumował popularny Iceman.
KOMENTARZE