Coulthard: "Kobiety powinny startować w Formule 1"
David Coulthard uważa, że w Formule 1 powinno startować więcej niż dotychczas kobiet
04.05.0610:28
978wyświetlenia
Brytyjczyk David Coulthard reprezentujący aktualnie zespół Red Bull Racing wierzy, że nie ma powodów, dla których w Formule 1 nie mogłyby startować kobiety.
Jak dotąd sport ten został zdominowany bezapelacyjnie przez mężczyzn. W całej historii wyścigów Formuły 1 rozpoczynającej się od 1950 roku zaledwie 5 kobiet pojawiło się na torach Grand Prix. Ostatnią przedstawicielką tej płci była Giovanna Amati. Włoszka próbowała zakwalifikować się do wyścigu prowadząc samochód zespołu Brabham. Było to w 1992 roku, a więc 14 lat temu.
Coulthard twierdzi, że wkrótce może się to zmienić i w Formule 1 będzie więcej kobiet. Jestem wielkim optymistą i wierzę, że panie powinny mieć szansę do zaprezentowania swoich szans w wyścigach na równi z mężczyznami. Nie dostrzegam powodu, dla którego nie powinno ich być w tym sporcie. Nie ma ku temu przecież żadnych fizycznych obostrzeń." - powiedział Szkot.
Jednocześnie Coulthard zauważył, że jednym z powodów, dla których dzieje się właśnie tak, że to mężczyźni dominują w sportach samochodowych jest to, że zaczynają przygodę z samochodami już w młodym wieku, znacznie wcześniej niż kobiety. "Więcej facetów wchodzi w ten sport, bo już jako chłopcy zaczynają jazdy za młodu. Moja siostra była swego czasu znacznie lepszym kierowcą niż ja." - dodał
Jedyną kobietą, która zdobyła punkt w Formule 1 była Włoszka Lella Lombardi, która zajęła szóste miejsce w Grand Prix Hiszpanii w roku 1975. Poza tym dobry rezultat osiągnęła też jej rodaczka Maria Teresa de Filippis zajmując dziesiątą pozycję w Grand Prix Belgii w 1958 roku.
Obecnie największą nadzieją Brytyjczyków na awans kobiety do Formuły 1 jest chyba Sarah Kavanagh (http://www.sarahkavanagh.com).
Źródło: BBC.co.uk
KOMENTARZE