Marko: Samochody Toro Rosso mogą ścigać się w żółtych barwach

Austriak przyznał, iż kupno zespołu przez Renault nie jest konieczne
21.03.1511:39
Mateusz Szymkiewicz
4260wyświetlenia

Helmut Marko przyznał, iż samochody Toro Rosso mogą zacząć ścigać się w żółtych barwach.

Od pewnego czasu krążą spekulacje, jakoby Renault planowało przywrócenie swojego fabrycznego zespołu i według ostatnich doniesień, francuski producent skłania się ku przejęciu Toro Rosso. Mimo to jak przyznał doradca Red Bulla - Helmut Marko, sprzedaż ekipy nie jest konieczna, ponieważ ramach chęci podkreślenia swojej obecności w F1, Renault może doprowadzić do samej zmiany malowania bolidów.

Jeżeli Renault uważa, że musi się reprezentować w Formule 1 w inny sposób ze względów marketingowych, to mogą kupić zespół lub posiadać dwa bolidy w żółtych kolorach - powiedział Helmut Marko, który dodał również, iż Red Bull będzie gotowy sprzedać Toro Rosso, jeżeli koncern poprawi osiągi swojej jednostki i ułatwi ze sobą współpracę. Jeżeli poprawią osiągi i współpracę, to wtedy tak. Jeśli Renault będzie zadowolone z takiego rozwiązania, to będziemy szczęśliwi mogąc usiąść z nimi do rozmów. Tu nie chodzi tylko o sprzedaż zespołu, w grę wchodzi również po prostu pomalowanie dwóch samochodów na żółty kolor.

Austriak potwierdził też, że Renault rozmawiało na temat przejęcia z Sauberem, Force India oraz Lotusem.

KOMENTARZE

12
marios76
22.03.2015 09:39
Kupią Lotusa ... z silnikiem Mercedesa bo ich jest do bani :D
kabans
22.03.2015 01:05
fajny pomysł, chce jak najwięcej fabrycznych ekip bo to jest esensja f1.
borro
21.03.2015 05:33
Wygląda na to, że Renault może się znaleźć w takiej samej sytuacji jak Cosworth kilka lat temu. Po prostu nikt nie będzie chciał od nich silnika. Dla nich to klęska marketingowa, do tej pory reklamują się jako mistrzowie Formuły 1 i motosportów wszelakich.
Indy
21.03.2015 03:57
@oxiplegatz W 2010 wokół Renault w F1 było jeszcze mnóstwo smrodu, w 2015 jest to już może nie zamierzchła ale jednak przeszłość. Po drugie być może bycie wyłącznie dostawcą silników okazało się niewystarczająco pozytywne marketingowo albo przestało takie być po tym jak Red Bull przestał wygrywać. To że parę lat po sprzedaży zespołu Renault chce kupić nowy nie oznacza wcale, że Ghosn działa bezmyślnie.
oxiplegatz
21.03.2015 03:46
Carlos Ghosn (szef Renault) był osobą która zdecydowała w 2010 roku o sprzedaży fabrycznego teamu Lotusowi. Teraz ta sama osoba chce mieć zespół Renault w F1. Sam nie wiem o co temu gościowi chodzi...
Aeromis
21.03.2015 02:39
@Driver X Gdyby Renault stało się pełnoprawnym zespołem to byłby to wielki plus a "motyw Red Bull'a" to wypaczanie wyników poprzez przepuszczanie kumpli i blokowanie innych. Toro Rosso to szkodliwy, nieuczciwy i irytujący bawiew, który przenigdy nie powinien zostać dopuszczony do F1 i niech wymiata jak najprędzej na zbity pysk. Miejsce STR jest w innych seriach. Tylko czy naprawdę Renault przejąłby STR by się usamodzielnić, skoro samo RBR mówiło że jest w stanie dofinansować Renault w celu ulepszenia silnika? Nazwa nazwą, pewnie chodzi o kasę / przepływ kapitału... choć to moje domysły, bo ja tego tematu nie ogarniam i chętnie bym poczytał kogoś w tym mądrzejszego. Zresztą sprawa z Manorem według mnie tez jest śmierdząca. Niby to "chwała Bianchi" bo punkty zdobył (a więc i kasę) a bym się nie zdziwił gdyby dostali w łapę od Berniego bo mu taniej wyszło niż finansowe kłótnie z SFI/Lotusem i Sauberem.
cobra
21.03.2015 01:08
Renault niech się trzyma z dala od Lotusa. Ci dopiero co pozbyli się ich ujowego silnika.
Driver X
21.03.2015 12:38
Jak dla mnie, to Renault mogłoby wykupić Lotusa. Szkoda by było, gdyby Toro Rosso straciło motyw Red Bull'a, oraz szkoda by było zniknięcia Saubera i Force India ze świata F1. Nawet jeśli to niskobudżetowe ekipy, to są konkurencyjni.
Indy
21.03.2015 12:28
@WooQash We wrześniu 2009 wyrzucono Briatore'a w związku z aferą a w grudniu tego samego roku Genii Capital przejął większościowe udziały. Rok później Renault pozbyło się wszystkich swoich udziałów w zespole.
WooQash
21.03.2015 12:16
Gdzie afera, a gdzie ich odejście... marny argument.
Phaedra
21.03.2015 11:56
Zwinęli się z powodu afery.
WooQash
21.03.2015 11:02
Kompletny bełkot. Teraz chcą wrócić, gdy kilka lat temu powiedzieli, że mają dość... Wiedzą czego chcą? Po co im to? No tak, jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, wszystko jasne...