Organizatorzy GP Malezji nieusatysfakcjonowani z warunków nowej umowy

Szef toru Sepang chce usiąść do kolejnych rozmów z Berniem Ecclestonem
24.03.1507:38
Mateusz Szymkiewicz
1603wyświetlenia

Organizatorzy Grand Prix Malezji przyznali, że są nieusatysfakcjonowani z warunków nowej umowy, jaką im przedstawił Bernie Ecclestone.

Umowa na organizację wyścigu na torze Sepang wygasa po tegorocznej edycji imprezy i w chwili obecnej osoby odpowiedzialne za całe przedsięwzięcie negocjują z FOM jej przedłużenie. W tym celu mieli już oni spotkanie z Berniem Ecclestonem w Londynie, aczkolwiek jak teraz przyznał Mokhzani Mahathir, warunki przedstawione przez Brytyjczyka nie są dla niego zadowalające.

Cały czas jesteśmy w rozmowach z Formula One Management i analizujemy warunki porozumienia - powiedział Malezyjczyk, który sprawuje funkcję szefa toru Sepang. Chcemy sytuacji, w której obie strony będą zadowolone. Jest kilka problemów i nie jestem obecnie z tego zadowolony, więc jeżeli możemy o tym porozmawiać w przyszłości, to chcę odnowić umowę o kolejne trzy lata.

Mahathir potwierdził również, że umowa Petronasu na tytularny sponsoring ekipy Mercedesa jest ważna jeszcze przez trzy następce sezony. Dowiedziałem się, że Petronas przedłużył kontrakt na sponsoring Mercedesa o kolejne trzy lata, więc jest to dla nas bodziec do utrzymania Malezji w Formule 1.

KOMENTARZE

1
Sar trek
24.03.2015 08:57
Jak dla mnie GP Malezji to jeden z ciekawszych azjatyckich wyścigów. Na pewno pierwsze miejsce zajmuje runda w Japonii, ale Malezja jest chyba na drugim miejscu. A na trzecim Singapur. Więc mam nadzieję, że uda się wszystkim dogadać i wyścig nie zniknie z kalendarza.