Broniszewski wygrywa klasę Pro-Am na Paul Ricard

W trzeciej rundzie BES zwyciężyła natomiast załoga Nissana
22.06.1514:01
Paweł Zając
1595wyświetlenia


Michał Broniszewski, Alessandro Bonacini i Michael Lyons wygrali klasę Pro-Am w trzeciej rundzie serii BlancpainEndurance Series - 6-godzinnym wyścigu na torze Paul Ricard we Francji. Załoga zespołu Kessel Racing w samochodzie Ferrari 458 Italia zajęła przy tym piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Po niezbyt udanejsesji kwalifikacyjnejMichał Broniszewski pojechał na pierwszej zmianie, startując z 28 pola. Polak zaliczył bardzo dobry start i zaczął wyprzedzać rywali. W ciągu godziny odrobił aż 11 miejsc, awansując na 17 pozycję w klasyfikacji generalnej! Po godzinie Polaka zastąpił w kokpicie Alessandro Bonacini, który odrobił kolejne miejsca. Gdy po dwóch godzinach za kierownicą usiadł Michael Lyons,czarno-czerwone Ferrari z numerem 11 widniało już na trzecim miejscu w klasie. Anglik wyprzedzał kolejnych rywali i wkrótce był już drugi w klasie i piąty w klasyfikacji generalnej. Michał Broniszewski powrócił do kokpitu w czwartej godzinie ścigania i utrzymał podczas swojej zmiany drugie miejsce. Końcówka należała zdecydowanie do załogi zespołu Kessel Racing. Kolejno Bonacini i jadący na ostatniej zmianie Lyons nie dali szans rywalom, pewnie wygrywając klasę.

Jesteśmy naprawdę szczęśliwi! - powiedział na mecie Michał Broniszewski. Powtarzałem wielokrotnie, że gdy pech wreszcie nas opuści, jesteśmy w stanie wygrywać wyścigi. Już w pierwszej rundzie na torze Monza byliśmy dosłownie o włos od zwycięstwa. Tym razem w wyścigu wszystko zagrało. Wreszcie mogliśmy pokazać, na co nas stać, pomimo pechowej sesji kwalifikacyjnej. Pierwsza godzina była bardzo trudna. Tłok na torze spowodował wiele incydentów. Trzeba było naprawdę mieć oczy dookoła głowy, aby przetrwać! Potem równa, szybka jazda każdego z naszej trójki pozwalała stopniowo wyprzedzać kolejnych rywali. Dzięki temu mogliśmy przypomnieć sobie smak szampana na najwyższym stopniu podium! Teraz czekamy już na najważniejszy wyścig sezonu - 24h w Spa, gdzie do zdobycia będzie wiele punktów, a to oznacza, że wciąż mamy szanse na miejsce w czołówce w klasyfikacji sezonu. Na razie jednak cieszymy się z sukcesu we Francji!

W klasyfikacji generalnej najlepsza okazała się załoga Nissana w składzie Katsumasa Chiyo, Wolfgang Reip i Alex Buncombe. Zawodnicy jadący japońskim samochodem do samego końca musieli bronić się przed Bentleyem, który ostatecznie obrócił się na sześć minut przed końcem i stracił dystans. Brytyjska załoga i tak finiszowała zaledwie osiem sekund za zwycięzcą, natomiast czołową trójkę uzupełniło BMW zespołu Marc VDS, które straciło nieco ponad 10 sekund do Nissana.

Wyniki wyścigu na Paul Ricard


KOMENTARZE

1
Masio
22.06.2015 12:52
Gratulacje! Oby kiedyś wystartował w 24h Le Mans. :)