Ogier odniósł przekonujące zwycięstwo w Rajdzie Wielkiej Brytanii
Robert Kubica zakończył zmagania na dziewiątym miejscu z bonusowym punktem za Power Stage.
15.11.1514:34
1466wyświetlenia
Sebastien Ogier odniósł przekonujące zwycięstwo w Rajdzie Wielkiej Brytanii - ostatniej rundzie tegorocznego sezonu WRC - pokonując Krisa Meeke'a oraz Andreasa Mikkelsena.
Francuz, który trzecie w karierze mistrzostwo świata zapełnił sobie już podczas wrześniowego Raju Australii, wywalczył w Walii swoje ósme zwycięstwo w tym sezonie. Świętując wygraną oraz zakończenie doskonałego sezonu, kierowca VW oraz jego pilot - Julien Ingrassia, wspominali ofiary piątkowych zamachów w Paryżu, powiewając przez okno Polo R WRC francuską flagą.
Chociaż na niektórych próbach Meeke'owi udawało się nieznacznie redukować dystans dzielący go do Ogiera, to w ostatecznym rozrachunku Brytyjczyk zakończył zmagania ze stratą 26 sekund do Francuza. Podium kierowcy Citroena pozwoliło francuskiemu koncernowi na utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji producentów, nawet pomimo tego, iż po sobotnim incydencie ze ścisłej czołówki wypadł Mads Ostberg. Na najniższym stopniu podium Rajd Wielkiej Brytanii ukończył Mikkelsen, który z powodu problemów ze zdrowiem nie wziął udziału w czwartkowym shakedownie.
Czwarte i piąte miejsce zajęli Dani Sordo oraz Hayden Paddon. Broniący barw Hyundaia zawodnicy przez cały weekend zmagali się z problemami technicznymi i incydentami. Nie najlepiej sezon zakończył Thierry Neuville, który na mocy porozumienia z zespołem startował w Walii jako kierowca Mobis Team: w piątek Belg urwał koło, a w sobotę zaliczył dachowanie na próbie Dyfnant.
Najlepszy z kierowców M-Sport - Elfyn Evans, dojechał do mety rajdu z szóstą lokatą. Ott Tanak, który jeszcze w sobotę plasował się na wysokim czwartym miejscu, rozbił swoją Fiestę na pierwszym z czterech rozegranych w niedzielę odcinków specjalnych. Wspomniany wcześniej Ostberg finiszował ostatnią tegoroczną eliminację na siódmej pozycji, z ponad minutową przewagą nad juniorem Citroena - Stephanem Lefebvrem. Punktowaną dziesiątkę zamknął Lorenzo Bertelli.
Dla Roberta Kubicy oraz Maćka Szczepaniaka Rajd Wielkiej Brytanii przebiegał pod znakiem zmiennej fortuny. W piątek i sobotę polska załoga walczyła z problemami technicznymi, balansując na pozycjach u granicy TOP10. W niedzielę krakowianin zaprezentował jednak mocne tempo i korzystając na kraksie Tanaka przesunął się na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Dodatkowo były kierowca BMW i Renault w F1 zdobył bonusowy punkt za trzecie miejsce na Power Stage.
Za nami bardzo ciężki rajd. Jedyną pozytywną rzeczą jest to, że dojechaliśmy do jego mety. W przyszłym roku chciałbym pokazać się z lepszej strony, ponieważ czuję, że w trakcie tego sezonu dokonałem postępów. W porządku - w drugiej połowie mistrzostw wyniki nie były zbyt dobre, ale mieliśmy wiele problemów technicznych. Biorąc pod uwagę to, że jesteśmy małą ekipą, niemożliwe jest, abyśmy byli w stanie pokonywać kierowców z fabrycznych zespołów- komentował Kubica.
KOMENTARZE