Button rozważał odejście z F1 po sezonie 2015

Brytyjczyk czuje się jednak podbudowany planami McLarena i Hondy na kolejne mistrzostwa.
10.12.1512:44
Nataniel Piórkowski
1617wyświetlenia


Jenson Button przyznał, że w świetle poważnych problemów jakie w tym roku trapiły McLarena, rozważał odejście z Formuły 1 po zakończeniu sezonu 2015.

Po tygodniach niepewności wokół przyszłorocznego składu kierowców stajni z Woking, mistrz świata z 2009 roku zdecydował się podpisać z nią nowy kontrakt na sezon 2016. Brytyjczyk przyznaje jednak, że ściganie się w ogonie stawki skłoniło go do głębokich przemyśleń na temat swojej przyszłości w sporcie.

W ubiegłym roku nie byłem pewny, czy będę nadal się ścigał, a decyzja o tym nie należała do mnie. W tym sezonie wybór zależał tylko i wyłącznie ode mnie i był moment, kiedy pomyślałem: «nie jestem pewny, czy chcę to dłużej robić i być w miejscu, w którym jesteśmy». Oczywiście jeśli w przyszłym roku nadal będziemy tu, gdzie jesteśmy teraz, to nie będę zbytnio zadowolony - powiedział.

Pomimo niskiej konkurencyjności i niezawodności jednostki napędowej Hondy, Button przyznaje, że czuje się zachęcony planami japońskiego producenta. Spędziłem wiele czasu z inżynierami i ludźmi od aerodynamiki. W trakcie tych dwóch miesięcy, podczas których próbowałem podjąć decyzję w kontekście przyszłego roku, rozmawiałem z Ronem więcej, niż przez cały okres mojej współpracy z McLarenem.

Omówiliśmy wiele pomysłów związanych z kolejnym sezonem, rozmawiałem z naszymi specjalistami od aerodynamiki oraz inżynierami. Nakreślony został przede mną jasny kierunek oraz zrozumienie tego, w jakim kierunku zmierzamy. Podobnie jest z Hondą. To dało mi ekscytację i pewność przed kolejnym rokiem. Wiem, że na horyzoncie rysują się duże poprawki. Potrzebujemy ich - podkreślił.

KOMENTARZE

3
Maciek znafca
11.12.2015 10:19
Dokładnie tak. Fajnie, że Jenson zostaje w F1, zawsze to jeden ze starej gwardii i mistrzów świata.
rno2
10.12.2015 08:58
@Kamikadze2000 Odwieczny problem - chętnych wielu, a miejsc tylko 20. Mimo, że chce się zobaczyć nowych juniorów w akcji, to jednak szkoda żegnać się ze starą gwardią, która debiutowała w F1 dużo wcześniej, niż większość osób z tej strony zaczęła oglądać F1 :-)
Kamikadze2000
10.12.2015 04:21
Choć lubie dziadka Jensona, to wolałbym w jego miejscu Stoffela. :)