Sauber rozwija swój nowy bolid w oparciu o agresywną koncepcję

Felipe Nasr przyznaje, że głównym pomysłodawcą obrania takiej ścieżki był Mark Smith.
12.12.1512:08
Nataniel Piórkowski
1623wyświetlenia


Felipe Nasr przyznał, że Sauber pracuje nad swoim przyszłorocznym bolidem w oparciu o agresywną koncepcję rozwoju, gdyż tylko w ten sposób otwiera przed sobą szansę na awans w stawce F1.

Szwajcarska ekipa zakończyła sezon z dorobkiem 36 oczek, zapewniając sobie tym samym ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Po udanym początku tegorocznej kampanii i wywalczeniu dwóch podwójnych finiszów w czołowej dziesiątce, w kolejnych wyścigach Sauber tracił jednak formę i zakończył zmagania z niemal połową punktów mniej niż siódme w tabeli Toro Rosso.

W dużej mierze nasze bolidy z tego i z poprzedniego roku wyglądały tak samo pod względem koncepcji. W przyszłym sezonie jednak będziemy nieco bardziej agresywni. Koncepcja znacząco się różni. Wiemy, w jakich obszarach musimy się poprawić i postaramy się to zrobić. Musimy spróbować czegoś nowego - wyjaśniał Felipe Nasr cytowany przez magazyn Autosport.

Brazylijczyk przyznaje, że głównym pomysłodawcą obrania agresywnej ścieżki rozwoju przyszłorocznego bolidu był były dyrektor techniczny Red Bulla i Caterhama - Mark Smith, który w lipcu rozpoczął pracę dla ekipy z Hinwil. Był osobą, która od samego początku optowała za takim podejściem. My jako kierowcy oraz cały zespół, przekazywaliśmy informacje o tym, gdzie musimy dokonać postępów. On z kolei wskazywał wiele kierunków pod względem rozwoju samochodu. Jeśli spojrzymy na wszystkie bolidy w stawce, wiele zespołów korzysta z różnych koncepcji, ale jeśli nasz zespół dalej będzie pracował wokół tej, jaką stosujemy obecnie, nasze postępy będą ograniczały się wyłącznie do małych kroków. Dlatego staramy się zmienić nasze podejście do sezonu 2016.

Zapytany o to, czy Sauber podejmuje tym samym spore ryzyko, szczególnie w świetle zagrożenia ze strony Manora, który w przyszłym roku będzie korzystał z silnika Mercedesa i współpracy technicznej z Williamsem, Nasr odparł: Nie sądzę. Jestem dość mocno przekonany, że znamy obszary, które wymagają poprawy, a to z kolei wymaga doboru innej koncepcji.

KOMENTARZE

1
rno2
12.12.2015 04:37
Tegoroczny bolid musiał być naprawdę kiepski, skoro mając mocne silniki Ferrari, w drugiej połowie sezonu zaczęli przegrywać z McLarenem...