Massa rozczarowany strategią Williamsa z wyścigu w Bahrajnie

Brazylijczyk liczył na znacznie lepszy występ na torze Sakhir.
05.04.1617:34
Nataniel Piórkowski
1672wyświetlenia


Felipe Massa nie kryje frustracji z powodu nieudanej strategii, jaką w przypadku wyścigu o Grand Prix Bahrajnu zdecydowali się zastosować inżynierowie Williamsa.

Podczas rywalizacji na torze Sakhir, korzystający z nowego nosa i przedniego skrzydła bolidu FW38 Massa, koncentrował się głównie na korzystaniu z pośredniego ogumienia i realizacji strategii dwóch postojów, obierając kierunek zupełnie różniący się od pozostałych kierowców czołówki.

Byłem bardzo zadowolony z tego, jak rozwinęła się sytuacja po przejeździe pierwszego zakrętu. Awansowałem z siódmego na drugie miejsce. Jestem jednak niesamowicie rozczarowany tym, że dojechałem do mety dopiero na ósmym miejscu. Bez wątpienia nasza strategia dwóch postojów się nie sprawdziła. Tak, jestem rozczarowany, bo spodziewałem się, że będę mógł zdobyć o wiele więcej punktów. W większym stopniu był to wyścig, w trakcie którego udało nam się dowiedzieć trochę więcej na temat pracy naszego nowego przedniego skrzydła - stwierdził Massa.

Nie sądzę, że mogliśmy osiągnąć w jego trakcie coś więcej. Skończyło się na małych punktach. Sądzę że nasze tempo na pośredniej mieszance było bardzo rozczarowujące, szczególnie kiedy zestawimy je z czasami osiąganymi przez inne bolidy. Pierwszy stint, pokonany na supermiękkich oponach, poszedł w porządku. Później było już tylko gorzej - przyznał wicemistrz świata z sezonu 2008.

Zapytany przez media o to, czy nowe przednie skrzydło zostanie użyte także w trakcie weekendu o Grand Prix Chin, kierowca z Sao Paulo odparł: Mam taką nadzieję. Liczę że wszysystkie zebrane w ten weekend dane będą stanowiły istotny materiał do pracy inżynierów i pozwolą nam wybrać właściwy pakiet na kolejny wyścig. Wierzę, że zyskamy lepsze zrozumienie i będziemy mogli zaliczyć dużo lepszą niedzielę, także pod względem strategii.

KOMENTARZE

12
marios76
06.04.2016 04:58
@mikonegatio Powtórzyłem za kierowcą , więc miałem jakieś podstawy do opinii popierajac kogoś ze środowiska F1. Ty na ten portal przyszedłeś kompleksy leczyć? Jakim prawem nazywasz mnie HIPOKRYTA? Pojęcia nie masz o słownictwie i języku polskim, to nie używaj słów ,których znaczenia nie rozumiesz bo zachowujesz się jak... nie napiszę, bo się nada do moderacji. Szkoda ,bo byłaby to szczera i prawdziwa opinia. Sprawdziłem już, honoru za grosz nie masz ,więc nie przeprosisz. Stać cię tylko na wymyślanie teorii bez sensu i na bezpodstawne określanie ludzi słowami i cechami na które nie zasługują, których nie mają. Niestety, świadczy to wyłącznie o twoim niskim poziomie i w wypowiedzi i inteligencji. Poczytaj, potem pisz; nigdy odwrotnie... bo efekt będzie słaby.
mikonegatio
06.04.2016 02:15
@marios76 W takim razie jesteś hipokrytą. To ja nie mam prawa krytykować kierowcy jako takiego bo właściciele i szefowie wiedzą więcej, ale Ty masz prawo krytykować strategie, mimo iż strategowie i inżynierowie danych zespołów też wiedzą więcej. Gratuluję logicznego myślenia.
marios76
06.04.2016 09:03
@mikonegatio Wszechwiedzacy... zaklepal sobie miejsce w sumie w czolowym teamie i mial robic problem, ze go nie chca w Marussii czy Sauberze? Jest solidnym szybkim i doswiadczonym kierowcą, czego spokojnie dowiodł w walce z Raikkonenem, czy Bottasem. Żadnemu z nich nie ustepuje. Mysle też ze w Williamsie zakonczy karierę i nie będzie się rozmienial np. w wymienionych teamach. Ale ty wiesz więcej od wlascicieli i szefow teamow F1? :D Co do strategii, skopana: ma Filip rację:( Z taką o podia nie powalczą:(
enstone
06.04.2016 08:23
@mikonegatio Gdyby babcia miała wąsy to ... ??? Zmień najpierw tok myślenia ....., Massa ma prawo być rozczarowany, skoro jedzie na pośredniej mieszance i czasy są lipne, to po jaką cholerę trzymać się cały czas tej samej strategii ?? - tak na chłopski rozum... Nawet Haryanto wykręcił lepszy czas okrążenia od Massy 0.7 dziesiątych na okr..... Wyślij im tam maila do Grove, może zmienią sobie Airboxa.
mikonegatio
06.04.2016 07:59
Niech Filip nie marudzi bo gdyby nie Williams to już dawno nie byłoby go w stawce F1 i musiałby szukać pracy gdzieś w stock carach brazylijskich.
Aeromis
05.04.2016 09:55
@enstone Czyli masz inne, optymistyczniejsze wrażenie i obyś kurczę miał rację. Dla mnie to wygląda jak przewlekła choroba w zarządzaniu, gdzie nauczą się świetnie czegoś czego nie potrafili, a przy okazji zapomną dwie inne równie ważne rzeczy. W 2014 roku pamiętam jak napisałem coś w stylu - oni nie pamiętają jak się wygrywa (w znaczeniu braku profesjonalizmu). Nie widzę zmian.Właściwie to mam wrażenie, że przepuszczają Mercedesy jak tylko są na horyzoncie i tu byśmy się chyba właśnie zgadzali o ile nie dokonałem nadinterpretacji [quote="enstone"] jest im po prostu dobrze i na rękę w obecnej sytuacji[/quote]
enstone
05.04.2016 09:41
@Aeromis Odnoszę takie wrażenie, że od sezonu 2014, gdzie Williams przeszedł na jednostki Mercedesa - najlepsze w całej stawce po latach długiej posuchy (nie liczące tego zwycięstwa w Hiszpanii) jest im po prostu dobrze i na rękę w obecnej sytuacji, a od wspomnianego debiutu na jednostkach Mercedesa jest co raz gorzej bo bolid jest d@pny chociaż dalej to zespół prywatny i z kasą jest tak sobie.
Aeromis
05.04.2016 09:03
@enstone To bardzo pozytywny wniosek, oby był prawdziwy bo lubię Williamsa. Ja się obawiam o karygodny brak umiejętności, obym jednak histeryzował i niepotrzebnie łączył to z m.in zeszłosezonowymi "konserwatywnościami". ;]
enstone
05.04.2016 08:50
Jak zwykle strategia Williamsa bardzo konserwatywna, odnoszę wrażenie, że ludzie tam pracujący boją się ryzykować i odpowiada im obecny status.
Aeromis
05.04.2016 07:32
@exxxile To prawda, drugi stint obaj kierowcy przejechali na tej samej mieszance i w około 15 okrążeń Bottas odrobił 10 sekund. Jednak nawet gdyby nie uznać zasłużonej kary dla BOT i odliczyć mu nawet 25 sekund, to nadal byłby on bardzo daleko za Ricciardo. Ba więcej, nawet gdyby MAS byłby w stanie jechać o pół sekundy szybciej na każdym okrążeniu, to i tak Ricciardo byłby szybszy. Dla mnie choć wstępnie, to wydaje się to dość wiążące, zeszły rok idzie w niepamięć, w tym RBR jest silniejsze od Williamsa i to niewiarygodnie wyraźnie. RBR prawdopodobnie uplasuje się w pozycji ostatniego, który przy szczęściu ma szanse na podium. Ani w pierwszym, ani drugim wyścigu nie ma nikogo kto by im podskoczył w byciu zespołem numer 3.
exxxile
05.04.2016 04:02
Strategia strategią, ale tempo Felipe w stosunku do Valterriego też nie było zachwycające.
rno2
05.04.2016 03:45
Oj Felipe, jeździsz w Williamsie 3 sezon i jeszcze się nie przyzwyczaiłeś do tego, że stratedzy z twojego zespołu zawsze zawalają strategie?