Fani coraz bardziej pozytywnie oceniają Formułę 1

Opublikowano wyniki globalnej ankiety przeprowadzonej przez grupę Motorsport i GPDA.
26.05.1716:15
Nataniel Piórkowski
2232wyświetlenia


Fani Formuły 1 uważają, że wyścigi Grand Prix są bardziej ekscytujące, konkurencyjne i prestiżowe niż przed dwoma laty - wynika z ankiety przeprowadzonej przez grupę Motorsport i GDPA.

Poprzednia ankieta, przeprowadzona w trakcie sezonu 2015, wykazała że wśród fanów panują poważne wątpliwości na temat kondycji sportu - w opiniach fanów przeważały głosy, że Formuła 1 jest nudna, zagraża jej spadek popularności i funkcjonuje w niej niejasny system finansowy.

W tym roku kibice królowej sportów motorowych wykazują znacznie bardziej optymistyczne podejście. Zapytani o słowa, jakimi opisaliby Formułę 1, aż 38,7% wybrało określenie "ekscytująca" (w 2015 - 14%). Dla porównania użycie słowa "nudna" spadło z 33,8% do 13,9%.

Wzrost o 44% odnotowano w przypadku stwierdzenia, że Formuła 1 jest "szczytową kategorią sportów motorowych", a o 43%, że w jej stawce "znajdują się najlepsi kierowcy". Dane z 2017 roku sugerują, że baza fanów staje się coraz młodsza. Wzrósł również odsetek kobiet biorących udział w badaniu.

Od 2015 nie zaobserwowano zmian w jednym kluczowym obszarze: kibice Formuły 1 sprzeciwiają się sztucznemu uatrakcyjnianiu widowiska poprzez wprowadzanie zraszaczy toru, balastu, odwróconej kolejności startowej czy powrotowi do używania opon o wysokim poziomie degradacji.

Fani nie popierają postulatów organizowania dodatkowego wyścigu w sobotę, wyścigu trzecich/rezerwowych kierowców lub zastąpienia jednego długiego wyścigu Grand Prix dwoma krótszymi.

Z kolei postulaty, które zyskały największe poparcie wśród kibiców to:
• ponowne otwarcie tak zwanej "wojny oponiarskiej"
• powrót do silników V8
• wprowadzenie limitów budżetowych
• przywrócenie tankowania w trakcie wyścigów
• pozwolenie zespołom na kupno i korzystanie z bolidów klienckich
• przyznawanie punktów za najszybsze okrążenie

Najpopularniejszym kierowcą Formuły 1 został wybrany Lewis Hamilton, na którego głos oddało nieco ponad 20% fanów. 18,3% kibiców zagłosowało na Fernando Alonso, a 14,3% na Kimiego Raikkonena. W czołowej piątce znaleźli się także Sebastian Vettel i Daniel Ricciardo.

Pełny raport z wynikami ankiety można pobrać tutaj.

KOMENTARZE

15
Zomo
27.05.2017 10:37
Nie czytalem orginalnej ankiety @Satch, komentuje to co wyczytam na f1wm. Wiekszosc nowych forumowiczow tutaj ma za zle emerytom pokroju Raikkonena ze blokuja miejsca w czolowych teamach mlodym fantastycznym kierowcom jak Stroll np.
Satch
27.05.2017 10:20
@Zomo [quote="Zomo"]Zabawnie tez wyglada wynik glosowania na kierowcow - chyba glosowali glownie emeryci skoro 2 i 3 miejsce maja kierowcy po 30-stce ;-) [/quote] Cytat z ankiety: [quote]Max Verstappen is more popular among 45+ age group than 16-24 year olds [/quote] :)
Zomo
27.05.2017 09:28
Osobiscie nie widze specjalnej roznicy miedzy poprzednim a obecnym sezonem. Moze poza obecnoscia F1 na youtubie dzieki temu jesli nie z roznych powodow nie mozna byo obejrzec wyscigu, jest szansa obejrzec najwazniejsze momenty oficjalnie na YT zamiast polowac na pirackie wrzuty szybko usuwane przez FIA jak to bylo w poprzednich latach. Z postulatow kibocow najlogiczniejszy wydaje sie powrot do wojny oponiarskiej - zwlaszcza ze obecna polityka spowalnia wyscigi i sztucznie wplywa na konkurencyjnosc. Ale z tego co pamietam przyczyna rzeczy nie tkwila w przepisach a raczej w braki zainteresowania firm w konkurowaniu na polu F1. Zabawnie tez wyglada wynik glosowania na kierowcow - chyba glosowali glownie emeryci skoro 2 i 3 miejsce maja kierowcy po 30-stce ;-)
step07
27.05.2017 07:56
@djescape dokładnie przydałoby się coś w stylu NBA League Pass. Jak dla mnie wyścigi są w tym roku fantastyczne. Mamy dwa teamy, które są praktycznie na tym samym poziomie, a nie dominację jednej stajni jak od połowy sezonu 2013.
djescape
27.05.2017 06:39
Mi także brakuje nie tyle żwiru na poboczu co torów, na których wyjazd poza tor nie kończyłby się natychmiastowym powrotem z małą stratą. Wszystko fajnie że słuchają fanów itp. ale brakuje mi jeszcze jednej, w XXI w. może podstawowej rzeczy: F1 Access na razie droga podstawa do zbudowania jakiejś fajnej internetowej platformy do oglądania wyścigu. Marzy mi się, że ktoś kiedyś tam u góry wpadnie na pomysł by utworzyć platformę jak w innych seriach (WEC, WRC, MotoGP) gdzie na żywo można oglądać całą relację w weekendu wyścigowego (w tym z seriami towarzyszącymi) z profesjonalnym komentarzem, po wyścigu oczywiście możliwość oglądnięcia powtórki wyścigu w dowolnym momencie i dostęp do powtórek historycznych wyścigów. Pomarzyć zawsze można...
lordfryta
27.05.2017 04:27
Zwiru na poboczu nikomu oprocz mnie nie brakuje?
Phaedra
26.05.2017 08:50
@MMMotorsport Dzięki, teraz kojarzę.
MMMotorsport
26.05.2017 07:39
@Phaedra Chodzi o finał Formuły E w zeszłym sezonie w Londynie.
mateuszj90
26.05.2017 07:39
Osobiście wprowadziłbym limity budżetowe oraz punkty za najszybsze okrążenie wymóg ukończenie wyścigu w TOP10 oraz za PP. Reszta mi się nie podoba. Bolidy powinny być głośniejsze.
bartoszcze
26.05.2017 07:07
Limity budżetowe, tak. Punkty za kwalifikacje nie mają sensu bez wyrównanej stawki (a wtedy stają się niepotrzebne). Reszta bez sensu (miłośnikom wojny oponiarskiej przypomina się że nie będzie gdzie testować tych opon na wojnę).
Phaedra
26.05.2017 04:12
@--- To nie trzymaj Nas w napięciu i napisz o co chodzi, może i Nam zacznie się kojarzyć.
---
26.05.2017 04:07
Przyznawanie puntków za najszybsze okrążenie w wyścigu już chyba zawsże będzie mi się kojarzyć z cyrkiem w Battersea rok temu ;D
Phaedra
26.05.2017 03:59
Przyznawanie punktów za najszybsze okrążenie mogło by być zabawne. Kierowcy nie mający szans na regularne punkty zjeżdżają na ostatnie 3-5 okrążeń przed metą po świeże opony i mamy fajne sprinty i wyścig w wyścigu.
Pavlos Le Paul
26.05.2017 03:45
Co do postulatów to osobiście nie zgadzam się z dwoma ostatnimi. Mam nadzieję że będzie to długotrwała tendencja wzrostowa.
Majster
26.05.2017 03:28
Też popieram w pełni postulaty, przedstawione powyżej. Teraz Liberty widzi czego chcą fani, więc czekamy na odpowiednie zmiany. Wojna oponiarska i tankowanie, to były czasy. F1 była wtedy niebezpieczna, jeździło się na limicie. Chciałbym powrócić do tego.