Theissen potwierdza chęć zatrudnienia Schumachera

Theissen dodał jednak, że była to luźna rozmowa, a konkrety nie padły
09.08.0608:08
Daniel Moszczański
2341wyświetlenia

100 milionów dolarów na sezon oferują szefowie BMW Sauber Michaelowi Schumacherowi. Ten - na razie - nie podjął tematu.

"Tak, to prawda" - oświadczył szef BMW Sauber, Mario Theissen, pytany o rewelacje niemieckiego Bilda, który napisał, że niemiecki team zaproponował Schumacherowi umowę od 2007 roku. Theissen dodał jednak, że była to luźna rozmowa, a konkrety nie padły.


Czy rozmowy z Schumacherem oznaczają, że maleją szanse Roberta Kubicy na przyszłoroczny angaż w roli kierowcy wyścigowego F1? Mało prawdopodobne - Schumacher wielokrotnie deklarował, że jeśli zostanie w F1, to tylko w Ferrari. Ponadto świetne treningi i udany - mimo dyskwalifikacji zawinionej przez team - debiut w GP Węgier, zwróciły na Kubicę uwagę wielu zespołów.

Ostatnio pojawiły się doniesienia, że w BMW Kubica nazywany jest "drugim Schumacherem", co każe wątpić w chęć zrezygnowania z usług polskiego Kierowcy. Jeśli szef BMW Mario Theissen zatrudniłby "Schumiego" i jako drugiego kierowcę wybrał również Niemca - Nicka Heidfelda - wtedy Kubica może liczyć na oferty od innych zespołów. Dziura w Ferrari po mistrzu musi być zapełniona, jeśli nie Kubicą to kimś, kto przejdzie z innego zespołu i również pozostawi po sobie wakat.

Źródło: Bild.t-online.de, Onet.pl

KOMENTARZE

21
Sławek56
09.08.2006 07:52
Panowie więcej rozwagi! Łatwo jest komuś nawymyślać czy wręcz obrazić - mam na myśli kierowców F1. Oni nas nie czytają i nie mogą odnieść się do naszych wypowiedzi. Tak nie wolno, obojętnie komu kibicujemy. Kolega, który opisywał GP Francji mówił o "kibolach" wśród ogromnej rzeszy kibiców a niektórzy z tu piszących wyrażają się (zachowują) tak samo. A wracając do spekulacji co do przyszłorocznej obsady miejsc w bolidach F1 zgaduj-zgadula potrwa jak co roku do GP Włoch (Monza).Wtedy wszystko będzie jasne. I jeszcze jedno. Uważam, że porównywanie Roberta (jego jazdy) do sposobu jazdy Schumiego to wielki komplement. Przypatrzcie się jak Schumi i Robert pokonują zakręty. Prawie wszyscy kierowcy - z Kimim, Alonso na czele po wyjściu z zakrętu jakby za późno prostują kierownicę robiąc małego "esa" - a Schumi i Robert nie! Od razu jadą po prostej wzdłuż krawężnika. Tego nie potrafili Senna, Mansell czy Hakkinen a jeździli tak Patrese, Prost czy Lauda. To jest to "coś" co ma Robert! Uważam, że Robert ma " papiery" by być WIELKIM kierowcą! Takim jak Schumi albo jeszcze większym. Czy wykorzysta swoją szansę to się okaże.
radzio1990
09.08.2006 06:19
no właśnie rafaello... czasami za dużo aby pozostać wielkimi i grającymi fair... zresztą Schumacher jest dla mnie wyjątkowo dziwny :/ tak samo jak przy tej walce z de la rosą po ścięciu szykany nie zachował się jak stary wyga - może za to został ukarany i w konsekwencji nie dojechał???
rafaello85
09.08.2006 05:21
radzio1990.... Kwestia dalszego być/nie być Schumachera na pewnie nie zależy od peiniędzy, bo tych ma dość. Myślisz, że Prost i Senna zawsze czysto walczyli? GP Japonii'89 i GP Japonii'90! Widać ci najwięksi tak już mają, że wieleokrotnie kombinują.
radzio1990
09.08.2006 04:40
ja na miejscu MSch po tym, jakże udanym sezonie (a myślę że zdobędzie mistrzostwo), wolałbym odejść ze świata F1 jako mistrz i zakończyć karierę... pieniędzy mu nie potrzeba bo jest raczej ustawiony do końca życia dla mnie jedynym postulatem, który połączy MSch i Roberta będzie tytuł Mistrza świata (i to niejednokrotny) Schumacher moim idolem nie jest, bo nie zawsze walczy czysto i fair (np. starcia z Frentzenem czy Villneuvem) podobnie jak kuba new, za kilka lat wolałbym, aby był porównywany do senny, mansela, picqeta, a nawet Laudy
rafaello85
09.08.2006 04:12
"a szumi ma tylko mistrzosta i nic poza tym: Tylko, czy raczej aż? Z resztą co takiego więcej mają ci trzej panowie, których wymieniłeś?
Pavesi337
09.08.2006 04:07
BRAT - " Jesli przecietny Schumacher " i " Zarabia ten kto jest Mistzrem mistrzem jest Alonso nie Schumacher. Takze przestrzegam przed dziwnymi komentarzami. " To z Twojego komentarza ! BRAT jest taka maksyma " Mowa jest SREBREM a milczenie ZŁOTEM " Przemyśl TO ! Pozdrawiam !
GroM
09.08.2006 03:48
Gdzie zatrudniac Schumachera hahha :) przeciez Robert Kubica jest o wiele lepszy i nie jest takim kabinatorem jak Schumacher. Ja tam wierze w Roberta Kubice ma swietne umiejetnosci i w ogole jest swietny !
Mariusz
09.08.2006 03:30
Schumacher w BMW? On ma tyle kasy, że nie ściga się dla pieniędzy ale dla przyjemności. Jestem pewien, że jeśli BMW złoży mu taką ofertę to powie NIE. Ferrari albo nic! :)
kuba_new
09.08.2006 03:22
ta kprzypne sie do kometarza powyzej wole zeby robert nie byl kolejnym szumim bo raczej nie uwazam go za idola godnego nasladowania wole zeby mowiono o nim robert kubica a jesli juz z kims porownac to sa lepsze nazwiska np. senna czy mansel i picqet to byli zawodnicy!!!! a szumi ma tylko mistrzosta i nic poza tym
oligator
09.08.2006 12:59
--> indy masz racje, Robert jak co to moze byc trzecim schumacherem ;) wiecie, taka marka jak schumacher chyb jest warta 100 m$ bo 1/ dobrze jezdzie 2/ pomoze w rozwoju, bo ma olbrzymie doswaidczenie 3/ moglby w bagazach wziasc kikla osob z ferrari 4/ a inwestycja moze sie oplacic bo BMW sprzeda wtedy naprawde duuuuzo produktow z napisem "schumi" ale czy 100m$ starczy by go przekonac? czy chce sie w to bawic? przypomnijcie sobie stan ferrari w momencie przejscia do nich schumiego. nienajlepszy. za to fenomenalna placa. (wtedy chyba byl najlepiej zarabiajacym sportowcem na swiecie) i co? on i zespol, doprowadzili do passy lat 2000-2004... a duzo osob mowilo ze przeszedl tylko dla kasy. a on zbudowal caly zespol... (a moze tylko odbudowal...) ale moim zdaniem w BMW sie nie bedzie bawic, bo na osigniecie czegos potrzebowal by przynjamniej 2 lat, a za 2 lata bedzie naprawde stary...
Bejzym
09.08.2006 12:14
Popieram w 100%
dzumen
09.08.2006 11:03
a moze zamiast gadac, ze Robert jest "drugim Schumacherem" po porstu mowic, ze jest soba. nie dla wszystkich pan M. Schumacher jest goru tego sportu (np. dla mnie nie jest) i jakos takie teksty mi sie nie podobaja. chyba troche odbieglem od tematu. sorka :)
SZOFERO
09.08.2006 10:57
A może lepiej tę kasę przeznaczyć na rozwój bolidów i pozostać przy tanich kierowcach? Zysk (czasowy) nie byłby większy?
Indy
09.08.2006 10:57
Kubica nie może być "drugim Schumacherem". drugim jest Ralf.
SWEK
09.08.2006 10:02
De la Rosa jest miernym kierowcą(obym się mylił) dlatego jest tylko testerem. Jego próby wyprzedzania, które tak bardzo podopają się panu Adrianowi Skubisowi z TV4 są trochę nieudolne bo zjeżdanie na boki za samochodem przeciwnika to jeszcze nie jest wyprzedzanie. Zgadzam się z tym, że Ron jest zapatrzony w Hamitona i to prawdopodobnie przekreśla szanse kogokolwiek na fotel drugiego kierowcy w McLarenie. Ale ostatnie wypowiedzi Hamiltona typu, nie będę w żadnym wypadku kierowcą testowym w F1 chcę sie ścigać, mogą mu bardziej zaszkodzić niż pomóc. A widać wyraźnie, że F1 to nie GP2 co pokazał piękny Nico R., życzę mu jak najlepiej ale chyba flustracja z fatalnego środka sezonu może mieć wpływ na jego jazdę przez długi czas. Z tym McLarenem dla Kubicy to tylko moje marzenia. A kontrakt Schumiego w BMW ma wynosić 120 mln razem z reklamami (w ferrari 80 mln). Po Schmim wszystkiego można się spodziewać ja osobiście oceniam jego pobudki sportowe dość nisko, chć oczywiście nie umniejsza to jego sukcesów i przypominam również, że prowadzi najbardziej chojną działalność chrytatywną ze wszystkich kierowców F1. i ne tylko.
rafaello85
09.08.2006 10:00
Brat... Hmm.... GP Niemiec? Ale w którym roku?? Z tego co pamiętam to ostatni raz mokre GP Niemiec oglądaliśmy w sezonie 2000, ale Michael został wcześniej wykluczony przez Fisichellę i nie jechał już. Jeżeli natomiast chociłoby Ci o tegoroczne GP Węgier to nie wiem czy zauważyłeś ile sekund tracili kierowcy na Bridgestonach w stosunu do kierowców jeżdących na Michelinach... Okazuje się,. że opony typu "intermediate" lepsze wyprodukował Michelin. Nie wiadomo co by było, gdyby musieli założyć opony deszczowe czy monsuny... Z tego co wiem, to tutaj Briodgestone zawsze miażdżył Micheliny. A co do umiejętności jazdy w deszczu, to odsyłam Cię do m.in: GP Belgii'95; GP Hiszpanii'96; GP Monako'97; GP Belgii'97; GP Europy'2000; GP Kanady'2000; GP USA'03... Obejrzyj jeszcze raz te wyścigi i wtedy wydawaj opinię. Hmm, tak się składa, że ja jako fan Ferrari i Schumachera chciałbym żeby do końca sezonu były takie ulewy, żeby nie było widać toru - bolidy powinny nie jechać, ale "pływać".
Armado
09.08.2006 09:24
Z tego co slyszalem to Schumi w Ferrari bierze 80mln. On juz ma tyle kasy ze pewnie nie wie co z nia zrobic i watpie zeby za dodatkowe "marne" 20mln przechodzil na swoje ostatnie wystepy do zespolu z ktorym nie ma szans na zdobycie mistrzostwa. A co do Kubicy w McLarenie to obawiam sie ze oni sa zbyt zapatrzeni w Hamiltona zeby zainteresowac sie na powaznie Kubica. A jeszcze ten De la Rosa...
rafaello85
09.08.2006 09:16
[wycięte] Jestem pewien, że on nie chce tych 100mln. i woli zostać w teamie, który zapewni mu tytuł mistrzowski. Osobiście wolałbym już żeby Michael zakończył karierę w F1, niż miałby jezdzić dla tak marnego zespołu jakim jest obecnie BMW. --------- Uprasza się o przemyślane wypowiedzi. Natępnym razem będzie ostrzeżenie. Mod.
McLuke
09.08.2006 09:01
a ja myślałem że to śa jakieś plotki.... ale jeśli doktorek chce zakontraktowac Schumiego to chyba ma coś nie równo pod sufitem!!! nie weźmie Roberta a BMW wyjdzie na tym 1000x lepiej :-)
Brat
09.08.2006 08:38
Jesli przecietny Schumacher polasi sie na te pieniadze oznaczaloby to nic innego jak zakonczenie jego sportowej kariery. Na piewszy plan wysunelyby sie pieniadze a Schumacher jako sportowiec bylby definitywnie skonczony. Chec zarobienia duzych pieniedzy nie ma nic wspolnego ze sportem. Zarabia ten kto jest Mistzrem mistrzem jest Alonso nie Schumacher. Takze przestrzegam przed dziwnymi komentarzami. Albo Schumacher pokaz charakter i mimo mniejszych pieniedzy pozostanie w Ferrari albo oakze sie ze niemiec liczy juz tylko Kase. Mistrzum Schumacher pokazal w GP Niemiec jak dobrze jezdzi po mokrej nawierchni. Oj bardzo to bedzie dziwne jak Ferrari nie przegra z konkurencja ale z Przyroda hehehe. Pozdrawiam cie ALONSO Teraz fani ferrari powinni odmawiac codziennie modly zeby nie bylo wiecej deszczu hehehe narka
SWEK
09.08.2006 08:17
Jeżeli Miszczu Sch. połasi sie na te 100 mln to Robi nie ma co szukać miejsca w BMW. Na tym etapie ich rozwoju bardziej jest im potrzebna reklama w postaci Schumiego niż obiecujący kierowca. Wówczas Kubica ma newiele możliwości, gdyż fotele kierowców w 2007 roku są już zaklepane. Zostaje mu tester w BMW. Na etat w słabym zespole nie ma co liczyć bo nie ma kasy, chyba że jakiś sponsor się znajdzie. Została by ostatnia możliwość Kimi już na 95% wskakuje do Ferrari w McLarenie jest jeden wakat więc ja wtedy chciałbym widzieć Roberta właśnie przy F. Alonso. Ron Denis robił już takie numery w przeszłości (np. Kimi). A Kubica jest dla niego wymarzonym kierowcą - pracowity, oddany zespołowi, ma talent, kontaktowy z zespołem i mediami, nie będzie się rzucał (czego Ron nie lubi) i bardzo plastyczny, pod skrzydłami Rona mógłby dużo, bardzo bużo osiągnąć.