Gasly: Jestem zupełnie nieprzygotowany do wyścigu

W ciągu dwóch dni wyścigowego weekendu w Meksyku Francuz pokonał zaledwie 12 okrążeń.
29.10.1712:21
Nataniel Piórkowski
1337wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pierre Gasly potwierdził, że z powodu powtarzających się problemów z jednostką napędową jest zupełnie nieprzygotowany do startu w wyścigu o Grand Prix Meksyku.

Francuz nie wziął udziału w sobotnich kwalifikacjach, ale otrzymał zgodę na start w wyścigu na podstawie czasów osiąganych w drugiej sesji treningowej. Reprezentant Toro Rosso rozpocznie niedzielne zmagania z ostatniego pola, za kierowcami McLarena.

Gasly nie wziął udziału w pierwszym treningu, oddając stery bolidu Seanowi Gelaelowi. Po południu pokonał tylko kilka okrążeń, po czym przedwcześnie zakończył pracę z powodu awarii turbosprężarki. W sobotę rano junior Red Bulla zatrzymał swój bolid na torze, zgłaszając kolejny problem z silnikiem.

Nie wykonałem żadnych próbnych startów, ani raz nie spróbowałem agresywnego wjazdu do alei serwisowej, nie wykonaliśmy żadnych treningowych pit stopów. Mógłbym dopiero dzisiaj wrócić z Japonii i stanąć na starcie jutrzejszego wyścigu - wyszłoby na jedno. Nigdy nie miałem do czynienia z tego typu wyścigowym weekendem. Najgorsze jest to, że w piątek powiedziałem swoim inżynierom «Spokojnie chłopaki, po tak beznadziejnym dniu jutro może być tylko lepiej» - powiedział.

Przed startem sesji Gasly zajął miejsce na stanowisku zespołu przy ścianie serwisowej, ale tuż przed końcem był widziany w garażu w kombinezonie, przygotowany do ewentualnego wyjazdu na tor. Zespół robił wszystko, aby wygrać walkę z czasem. Na początku powiedziano mi, że nie mamy żadnych szans, że na pewno nie pojadę w kwalifikacjach. Później, po pięciu minutach usłyszałem, że może uda mi się pokonać jedno okrążenie. Szybko się przebrałem, ale gdy tylko wszedłem do garażu dano mi jasno do zrozumienia, że jest po wszystkim. Mogłem tylko podziękować za ciężką pracę ekipy.

Gasly dodał, że przed wyścigiem postara się maksymalnie wykorzystać okrążenia rekonesansowe. Jutro każda sekunda będzie przydatna w przygotowaniu do wyścigu. Jestem przekonany, że wykonamy kilka próbnych startów. Poćwiczę także wjazd do alei serwisowej i zrozumiemy balans bolidu z dużym zapasem paliwa, bo nie mamy na koncie żadnego dłuższego przejazdu. Nie chcę mówić zbyt wiele bo nie wiem nawet co się stanie, jeśli przed otwarciem alei nie uda nam się zapalić silnika.

KOMENTARZE

3
marrcus
29.10.2017 06:11
moze odpadnie na warm lapiem wtedy bedzie mógł odetchnac
Mariusz
29.10.2017 02:56
Okey, okey, jak nie jesteś przygotowany to odznaczamy w dzienniku obecności. Masz prawo do zgłoszenia dwóch nieprzygotowań w sezonie. Więc luzik. ;-)
michal132
29.10.2017 01:51
czyżby już testował silnik Hondy ? :D