Wolff: Bliskie relacje Ferrari z Sauberem mogą być niebezpieczne dla Mercedesa
Szef ekipy niemieckiego producenta przyznał, że także jest otwarty na pozyskanie „zespołu B”
02.01.1813:10
3419wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że bardzo bliskie relacje między Ferrari a Sauberem mogą być niebezpieczne dla jego zespołu.
Od nadchodzącego sezonu stajnia z Hinwil będzie dysponowała tytularnym sponsoringiem Alfy Romeo, która należy do koncernu Fiat-Chrysler. Ponadto szwajcarski zespół będzie miał w swoich szeregach dwóch juniorów Ferrari - Charlesa Leclerca oraz Antonio Giovinazziego, z czego ten pierwszy będzie etatowym zawodnikiem, natomiast Włoch testerem.
Podobną relację Ferrari posiada z Haasem, który korzysta z technologii oraz infrastruktury stajni z Maranello. Zdaniem Toto Wolffa stojącego na czele Mercedesa, coraz większe wpływy włoskiego producenta w stawce F1 mogą być niebezpieczne dla interesów dla jego zespołu.
Jak dodał Wolff, Mercedes jest gotowy na podjęcie identycznego kroku co Ferrari i pozyskanie swojego „zespołu B”.
Szef Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że bardzo bliskie relacje między Ferrari a Sauberem mogą być niebezpieczne dla jego zespołu.
Od nadchodzącego sezonu stajnia z Hinwil będzie dysponowała tytularnym sponsoringiem Alfy Romeo, która należy do koncernu Fiat-Chrysler. Ponadto szwajcarski zespół będzie miał w swoich szeregach dwóch juniorów Ferrari - Charlesa Leclerca oraz Antonio Giovinazziego, z czego ten pierwszy będzie etatowym zawodnikiem, natomiast Włoch testerem.
Podobną relację Ferrari posiada z Haasem, który korzysta z technologii oraz infrastruktury stajni z Maranello. Zdaniem Toto Wolffa stojącego na czele Mercedesa, coraz większe wpływy włoskiego producenta w stawce F1 mogą być niebezpieczne dla interesów dla jego zespołu.
Uważam, że to co robią Sergio Marchionne oraz Maurizio jest bardzo sprytne- powiedział Austriak w rozmowie z ESPN.
Mają dobrą relację z Haasem. To jest pomocne dla nich oraz dla Ferrari, a to co teraz robią z Sauberem jest bardzo wizjonerskie. Z Fredem [Vasseurem] w roli szefa, który zna ten biznes od podszewki, ta współpraca może być dla nas niebezpieczna.
Jak dodał Wolff, Mercedes jest gotowy na podjęcie identycznego kroku co Ferrari i pozyskanie swojego „zespołu B”.
To coś co rozważamy. Nie jest to łatwe, ponieważ nie chcesz rozproszyć swojej własnej organizacji współpracując z innym zespołem. Nie jesteśmy jedynymi, którzy posiadają inteligentne pomysły, odbyliśmy na ten temat dyskusje, lecz jeszcze nic nie sfinalizowaliśmy.
KOMENTARZE