Red Bull Racing zaprezentowało bolid RB14
Tegoroczna konstrukcja ma pozwolić ekipie włączyć się do walki o tytuły od początku zmagań
19.02.1810:01
8186wyświetlenia
Ekipa Red Bull Racing odsłoniła za pośrednictwem internetu swój najnowszy bolid oznaczony kodem RB14.
Stajnia z Milton Keynes po obiecującej końcówce sezonu 2017, w tym roku przystąpi do zimowych przygotowań z dużym optymizmem. Ekipa na przestrzeni minionych zmagań trzykrotnie świętowała tryumfy, raz z Danielem Ricciardo podczas Grand Prix Azerbejdżanu, a także dwukrotnie z Maksem Verstappenem w Malezji oraz Meksyku.
Tryumfy Holendra są o tyle szczególne, iż poprawiony bolid RB13 prezentował w tych wyścigach bardzo konkurencyjne osiągi na tle czołowych konstrukcji Mercedesa oraz Ferrari. Z tego powodu Red Bull liczy na podtrzymanie tempa rozwoju i walkę o najwyższe cele już od Grand Prix Australii.
Największą bolączką zespołu była jednostka napędowa Renault, która jest dostarczana Red Bullowi pod szyldem TAG Heuer. Z jej powodu kierowcy nie ukończyli wielu wyścigów i niewykluczone, że bolid RB14 jest ostatnim, w którym znalazł się pakiet francuskiego producenta. Od tego roku juniorska stajnia Toro Rosso będzie współpracować z Hondą i w sytuacji, gdyby układ napędowy japońskiego koncernu prezentował się konkurencyjnie na tle Renault, wówczas może zapaść decyzja o przerwaniu dwunastoletniego partnerstwa.
Model RB14 podobnie jak konstrukcja Haasa nie różni się wieloma szczegółami względem poprzednika. Standardowo bolid jest wyposażony w system Halo, a także został pozbawiony „płetwy rekina” czy T-wing, co wymusiły nowe przepisy ustanowione przez FIA. Największą zmianą jest malowanie, lecz ono podobnie jak w 2015 roku jest przejściowe i właściwy schemat oraz kolorystykę mamy poznać w Barcelonie. Egzemplarz, który został przedstawiony na zdjęciach, został pokryty grafitowym kolorem z niebieskimi dodatkami. Całość dopełniają liczne logotypy Aston Martina, który od tego roku będzie pełnił funkcję tytularnego sponsora austriackiej ekipy.
Tak jak w dwóch poprzednich sezonach kierowcami Red Bull Racing będą Daniel Ricciardo oraz Max Verstappen. W kontekście Australijczyka tegoroczne zmagania mogą być kluczowe dla Red Bulla, ponieważ do tej pory nie związał się on nową umową, a w przypadku niskiej konkurencyjności modelu RB14, może zdecydować się na trzecią w karierze zmianę barw.
Ricciardo będzie jednak pierwszym kierowcą, który poprowadzi najnowszy bolid ekipy. Zaprezentowana konstrukcja weźmie dziś udział w dniu filmowym na obiekcie Silverstone, gdzie będzie mogła pokonać dystans stu kilometrów na specjalnych oponach przygotowanych przez Pirelli.
^galeria,819
KOMENTARZE