Todt liczy, że Ferrari przestanie wkrótce grozić odejściem z F1

Prezes FIA ma nadzieję na owocne negocjacje w sprawie zmian w przepisach na sezon 2021.
16.05.1811:22
Nataniel Piórkowski
1908wyświetlenia
Embed from Getty Images

Prezes FIA - Jean Todt ma nadzieję, że Ferrari przestanie wkrótce grozić odejściem z Formuły 1.

Niedawno dyrektor generalny koncernu Fiat Chrysler - Sergio Marchionne wyraził ostrożne zadowolenie z propozycji nowej formuły jednostek napędowych, jakie mają wejść do użytku od sezonu 2021. Dodał jednak, że jego zespół nie jest obecnie w stanie zaakceptować niektórych postulatów ekonomicznych.

Todt, który w przeszłości odpowiadał za funkcjonowanie Scuderii, tłumaczył w Barcelonie: Ferrari to legendarna marka. Mają konkretne powody do obaw. Sport ma dla nich bardzo istotne znaczenie. Ferrari czerpie zyski z wyścigów, a wyścigi czerpią zyski z Ferrari. Jeśli uda nam się stworzyć dobry format, to jestem przekonany, że nadal będą zainteresowani rywalizacją w Formule 1.

Francuz dał jednak jasno do zrozumienia, że FIA musi mieć także na uwadze interesy innych zespołów Formuły 1. Musimy stworzyć system, który jest dobry dla dziesięciu zespołów, a nie tylko jednego. Ponad połowa ekip ma kłopoty. Nie świadczy to dobrze o topowej kategorii sportów motorowych. To dlatego musimy zareagować na dysproporcje występujące pomiędzy zespołami.

KOMENTARZE

3
DBR
17.05.2018 03:14
To tylko elementy gry negocjacyjnej. Ferrari nie odejdzie z F1. Formuła 1 w przypadku odejścia stajni z Maranello straci trochę ze swojej historii, ale historia nie jeździ. To olbrzymi projekt a życie nie znosi próżni- ktoś ją szybko wypełni a kibice powspominają jak Bennetona, Minardi.... Stawiam tezę, że to Ferrari straciłoby dużo więcej na takim rozwiązaniu. Owszem mogą utworzyć nawet nową serię wyścigową , ale wówczas albo wtedy i tak nie dostaną bonusów za dziesięciolecia startów (co jest obecnie moim zdaniem rozwiązaniem chorym i łamiącym zasady zdrowej konkurencji) - albo też jeździliby chyba sami ze sobą, bo wchodzenie do takiej nowej formuły Ferrari na ich zasadach byłoby samobójstwem. FIA powinna skończyć praktykę cackania się z Ferrari i płacenia im za odcinane kupony, oraz Liberum Veto - owszem zaboli sentymentalnie, ale pozwoli uzdrowić relację w tej dyscyplinie.
marios76
17.05.2018 08:48
Ferrari przestanie grozic odejsciem z F1... jak z niej odejdzie! ;)
nickolas
17.05.2018 05:08
To byłoby ciekawe jakby stworzyli odwrotnie proporcjonalny system nagród. załóżmy tak: - budżet standardowy 150mln - to 1 punkt jest warty 1 milion - masz 300mln - to 1 punkt wart jest 0,5mln - dajesz 75mln - to 1 punkt będzie wart 2 mln To mogłoby dać szansę małym zespołom w dłuższym okresie czasu. ...nie mam jednak złudzeń, że ci "poszkodowani" zaczęli by oszukiwać...