Todt zapowiada przepis o maksymalnej długości czasu okrążenia

Prezes FIA chce uniknąć powtórki sytuacji z kwalifikacji do Grand Prix Włoch.
16.09.1915:17
Mateusz Szymkiewicz
1523wyświetlenia
Embed from Getty Images

Jean Todt zapowiada wprowadzenie odpowiedniego przepisu, który ma zapobiec powtórzeniu sytuacji z kwalifikacji do Grand Prix Włoch.

W finałowym segmencie czasówki na torze Monza tylko dwóch zawdoników zdążyło rozpocząć ostatni przejazd. Kierowcy całe wyjazdowe okrążenie jechali powolnym tempem, nie chcąc otwierać stawki. Każdy z nich chciał skorzystać z cienia aerodynamicznego za bolidem rywala, który na tak szybkim obiekcie pozwalał zaoszczędzić kilka dziesiątych sekundy.

Wydarzenia z Włoch zostały określone jako farsa i jak przyznał prezes FIA - Jean Todt, podobna sytuacja już nigdy nie będzie miała miejsca. Mogę wam tylko powiedzieć, że to już się nigdy nie zdarzy. Zamierzamy zmienić przepisy. Nie możemy zabronić wyjazdu kierowcom w tym momencie, który uważają za dogodny, ale możemy wprowadzić próg maksymalnego czasu okrążenia. Publika przychodzi zobaczyć show, ale to co oni zaprezentowali było również niebezpieczne. Zmienimy przepis tak szybko jak jest to możliwe - stwierdził Francuz.

Dyrektor wyścigów z ramienia FIA - Michael Masi, potwierdził, że Federacja współpracuje już z zespołami nad zmianami w regulaminie. Australijczyk zamierza wyciągnąć konstruktywne wnioski w trakcie spotkania przed najbliższą rundą w Singapurze. Będziemy mieli dogłębną dyskusję w Singapurze, ale już część ekip przedstawiła wyniki swoich symulacji, a także pomysły, które mogą okazać się pomocne. To jest w interesie każdego.