Seidl: Norris może rozdzielić kierowców Mercedesa i Red Bulla

Szef McLarena uważa, że Brytyjczyk idealnie zgrał się z samochodem.
04.05.2117:07
Maciej Wróbel
2572wyświetlenia
Embed from Getty Images

Jak twierdzi szef McLarena, Andreas Seidl, Lando Norris może być w stanie rozdzielić kierowców Mercedesa i Red Bulla w tegorocznych mistrzostwach.

21-latek z Bristolu notuje mocne otwarcie sezonu. Kierowca McLarena wszystkie dotychczasowe wyścigi ukończył w czołowej piątce, a jego najlepszym rezultatem jest najniższy stopień podium w Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola. 37 uzbieranych punktów daje Norrisowi aktualnie trzecią pozycję w klasyfikacji kierowców.

Choć bolid McLarena zdaje się odstawać od Mercedesa i Red Bulla, Andreas Seidl uważa, że równa forma Norrisa może być jego asem w rękawie w kontekście walki o czołowe lokaty w mistrzostwach. Zawsze jest jakaś szansa - stwierdził Seidl, zapytany o perspektywy na utrzymanie się Norrisa przed jednym z kierowców Mercedesa lub Red Bulla w tabeli na koniec sezonu.

Po prostu ważne jest, abyśmy razem z Lando dostarczali mocne wyniki co weekend. Konsekwencja i osiągi są kluczowe, jeśli chodzi o pokonanie samochodów, które i na papierze, i w rzeczywistości są zdecydowanie szybsze od nas.

Jeśli jednak nadal będziemy ulepszać samochód i jeśli Lando będzie robił wciąż to samo, co w dotychczasowych trzech wyścigach, będziemy utrzymywać presję na tych facetach przed nami, a wtedy pojawią się okazje na ukończenie wyścigów przed nimi.

Jednocześnie musimy być realistami. Jeśli ci goście będą wykonywać swoją pracę jak należy w każdy weekend, to po prostu będziemy musieli przyjąć i zaakceptować fakt, że nie jesteśmy jeszcze w tym miejscu, jeśli chodzi o osiągi.

Niemiec uważa również, że świetny start sezonu w wykonaniu Norrisa jest wynikiem pełnego zgrania kierowcy z samochodem. W Portugalii po prostu kontynuował to, co widzieliśmy w jego wykonaniu w pierwszych dwóch wyścigach. Daje z siebie wszystko, kiedy ma to znaczenie.

Stanowi jedność z samochodem i zespołem. Mimo to uważam, że zaliczył znakomity wyścig, w którym popisał się kilkoma świetnymi manewrami wyprzedzania. Zawsze na bieżąco informuje swoich inżynierów o ogólnym zarysie sytuacji, abyśmy mogli upewnić się, że wybierzemy odpowiednią strategię. Przyznam, że miał każdą sekundę tego wyścigu pod kontrolą - dodał Seidl.