Domenicali zaskoczony trzecią pozycją Hamiltona w głosowaniu fanów

Na najpopularniejszych kierowców w stawce zostali wybrani Verstappen i Norris.
28.10.2111:33
Maciej Wróbel
2228wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Formuły 1 - Stefano Domenicali - nie kryje swojego zaskoczenia tym, że Lewis Hamilton nie wygrał głosowania fanów, nie zostając tym samym wybranym najpopularniejszym kierowcą Formuły 1.

Tuż przed tegoroczną edycją Grand Prix Stanów Zjednoczonych, opublikowano wyniki ankiety, którą Motorsport Network przygotowało wraz z F1 oraz Nielsen Sports. Miała ona na celu wyłonić najpopularniejszego obecnie kierowcę Formuły 1. W głosowaniu wzięło udział ponad 167 tysięcy fanów ze 187 krajów.

Najwięcej osób jako swojego faworyta wskazało Maxa Verstappena, który otrzymał 14,4% głosów. Drugie miejsce zajął Lando Norris, który minimalnie wyprzedził siedmiokrotnego mistrza świata, Lewisa Hamiltona. Kierowca Mercedesa, pomimo przegranej z Verstappenem o 1,9%, wygrał głosowanie wśród fanów z Wielkiej Brytanii, gdzie o włos pokonał swojego rodaka z McLarena.

Stefano Domenicali, gdy został zapytany o to, czy wyniki ankiety były dla niego zaskoczeniem, odpowiedział twierdząco. Muszę przyznać, że tak, w pewnym stopniu jestem zaskoczony - przyznał Włoch. Z drugiej jednak strony, jeśli weźmiesz pod uwagę grupę demograficzną ludzi, którzy angażują się w tego typu ankiety, łatwo zrozumieć, że właśnie tam Lando ma największą widownię.

Jest to powiązane z faktem, że ma on świeże podejście do fanów i jest ono bliższe śledzącym to wszystko ludziom. Tak to widzę.

Drugie miejsce Norrisa pomogło McLarenowi zostać ulubionym zespołem fanów. Sam kierowca przyznał, że cieszy go jego pozytywny wpływ ma młodszą część widowni, jaki udaje mu się wywierać poprzez silnie zaakcentowaną obecność w mediach społecznościowych oraz inne aktywności, takie jak streaming.

Domenicali dodaje, że choć pomiędzy kierowcami na najwyższych pozycjach w głosowaniu były bardzo, bardzo niewielkie różnice, to cieszy go zwiększone zainteresowanie Formułą 1 wśród młodszych fanów. Nie chcę temu nadawać większej wagi, niż ma to miejsce w rzeczywistości, ale z pewnością jest to sygnał tego - jak już kiedyś mówiłem - że nie mamy problemu z kierowcami przyszłości - powiedział 56-latek.

Mamy niesamowitą grupę młodych, bardzo utalentowanych kierowców, którzy stanowią wartość dla Formuły 1.

W porównaniu z poprzednim głosowaniem, które miało miejsce w roku 2017, średnia wieku ankietowanych zmalała z 36 do 32 lat. Stefano Domenicali zgodził się z tezą, że produkcja Netflixa, Jazda o Życie, odegrała znaczną rolę w przyciągnięciu nowych fanów od czasu ostatniego głosowania.

Z pewnością, Jazda o Życie miała duży wpływ, głównie na tych, którzy nie byli aż tak zagorzałymi fanami Formuły 1. Widzieli różne narracje dotyczące tego sportu. Na pewno miało to pozytywny wpływ - zakończył były szef Ferrari.