Massa broni podejścia Ferrari do projektu F2007

"Nie jest ważne co mówią ludzie spoza zespołu, ważne jest to co osiągamy na torze"
18.02.0713:47
Marek Roczniak
1047wyświetlenia

Felipe Massa twierdzi, że zespół Ferrari podjął słuszną decyzję o zwiększeniu rozstawu osi w swoim nowym bolidzie. F2007 ma większy rozstaw osi od zeszłorocznego 248 F1 o 85 milimetrów.

Konkurencyjne zespoły ze zdziwieniem zareagowały na kierunek obrany przez włoską stajnię, zwłaszcza że większość bolidów na sezon 2007 charakteryzuje się wyraźnie krótszym rozstawem osi niż w nowym Ferrari, co ma uchronić tylne opony nowej specyfikacji Bridgestone przed zbyt dużą degradacją podczas dłuższych przejazdów.

Jednakże Massa, który był najszybszy podczas ostatnich testów w Barcelonie i Jerez, w wypowiedzi dla swojej strony internetowej stwierdził, że Ferrari jako wieloletni partner Bridgestone doskonale wie co robi. Nie jest ważne co mówią ludzie spoza zespołu, ważne jest to co osiągamy na torze - powiedział odnosząc się do komentarzy dotyczących konstrukcji F2007.


Nowy samochód jest dziełem tych samych ludzi, którzy stworzyli model z 2006 roku, więc dlaczego nie mieliby znowu wykonać dobrej pracy? Nie zapomnieli jak projektuje się samochód w ciągu zaledwie kilku tygodni. Jeśli nowy samochód wygląda inaczej od zeszłorocznego, to znaczy że wydało nam się, iż jest to droga, którą warto podążyć.

Brazylijczyk jest także zdania, że Ferrari może jeszcze wyżej podnieść poprzeczkę podczas najbliższych testów w Bahrajnie po tym, jak w Barcelonie uzyskał zdecydowanie najlepszy czas. Jak na razie samochód spisuje się bardzo dobrze. Od pierwszych testów samochodu czynimy stałe postępy i myślę, że poprawa osiągów będzie następowała aż do pierwszego wyścigu.

Podobnie jak w przypadku innych zespołów, samochód używany dotąd przez nas podczas zimowych testów ulegnie jeszcze kilku istotnym zmianom, zanim pojawi się na starcie w Melbourne. W chwili obecnej jestem dobrej myśli. - dodał na koniec Massa.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

7
Ulver
18.02.2007 04:46
Jeżeli szerszy rozstaw osi wpłynie korzystnie na przyczepność, to są w domu i stają sie głównym faworytem do wygranej.
ferari
18.02.2007 04:36
„Nie jest ważne co mówią ludzie spoza zespołu, ważne jest to co osiągamy na torze”
Szakall
18.02.2007 04:12
Massa sie zna na bolidach Ferrari ze względu na przeszłe czasy jako kierowca testowy i jak nie patrzeć jeżdzi dłużej niż Kimi w SF:> a Kimi chcąc czy nie chcąc jest laikiem w tematyce bolidu. A pozatym jak to już inni określili Kimi nie jest zainteresowany techniczną stroną bolidu.
dawo
18.02.2007 03:15
dlaczego Kimi się wogóle nie wypowiada??cały czas Massa i Massa :) A tym czasem jako anty-czerwony "Co ten Massa bredzi??Robi dobrą mine do złej gry,bo widać że Ferrari ma duży kryzys. A teraz jako fan Formuły 1...Niech zrobią tak dobry i szybki bolid jak jeszcze nigdy...to przynajmniej będzie walka z Mercedesami i BMW...i będzie fajny sezon :)A Renówki niech coś spierniczą...bo inaczej walki nie będzie :P Pozdro dla wszystkich fanów i gratki Maraz...naprawde robisz kawał dobrej roboty ;)
Phaedra
18.02.2007 02:28
Nie martwie sie o dyspozycje Ferrari, w ubieglym roku w czasie testow wygladalo to gorzej a w Bahrajnie okazalo sie ze tylko Ferka moze walczyc z Renault. Poczatek zeszlorocznego sezonu pokazal ze to raczej Brigeston ma problemy a nie czerwoni.
TobaccoBoy
18.02.2007 02:15
I ma... A zaraz anty-czerwoni powiedzą coś w stylu "A tak. Bredzi. Tak naprawdę to wielka zmyła, bo Ferrari jest w wielkim kryzysie. Zresztą ci krętacze zapłacą za swoje "uczynki"". Dla mnie dostateczną recenzją nowej zabawki z Maranello będą wyniki w Gp, a nie testy przedsezonowe..;p tylko ortografia
buran
18.02.2007 01:01
i ma racje