Premier stanu Delhi popiera Grand Prix Indii

"Jeśli F1 trafi do Indii, na co bardzo liczę, gorąco ją tutaj powitamy" - powiedziała Sheila Dikshit
22.03.0712:05
Marek Roczniak
1050wyświetlenia

Premier stanu Delhi Sheila Dikshit przyznała, że z wielką przyjemnością powitałaby w Nowym Delhi rundę mistrzostw świata Formuły 1, zwłaszcza gdyby mógł to być uliczny wyścig. Jeśli F1 trafi do Indii, na co bardzo liczę, gorąco ją tutaj powitamy.

O tym, że rząd Delhi opowiada się za sprowadzeniem królowej sportów motorowych do Indii, co mogłoby nastąpić najwcześniej w 2009 roku, mówił już styczniu Vijay Mallya z indyjskich linii lotniczych Kingfisher, które są od tego roku sponsorem zespołu F1 Toyoty.

A oto co tym razem miał do powiedzenia urodzony w 1955 roku miliarder z Bangaluru, który w latach 80. ubiegłego stulecia poprowadził bolid F1: To z pewnością jest wykonalne. Mieliśmy niezwykle pozytywne spotkanie z szefową rządu, która całkowicie popiera ten pomysł. Jedną z okolic, która według nas byłaby piękną lokalizacją i ma dla na dużą wartość historyczną jest obszar wewnątrz i dookoła India Gate.

Indie ze swoją dynamicznie rozwijającą się ekonomią są kolejnym oczywistym celem dla Formuły 1 po Chinach, w których Grand Prix rozgrywane jest od 2004 roku. Nie tak dawno projektant torów F1 Hermann Tilke stwierdził co prawda, że jest mało prawdopodobne, aby w najbliższej przyszłości został zorganizowany wyścig Indiach, a sam Mallya przyznaje, że F1 nie będzie w stanie konkurować z krykietem, który w tym kraju traktowany jak religia, jednak według szefa Kingfisher Airlines jest wystarczająco duży apetyt na F1 w Indiach.

Źródło: Pitpass.com

KOMENTARZE

6
jaguar666
22.03.2007 02:58
Indie najprawdopodobnie już za kilka lat wyprzedzą w szybkości rozwoju gospodarczego swojego partnera gospodarczego, czyli China, więc problemów finansowych nie będą mieli.
jędruś
22.03.2007 02:46
Jak Turcja i Chiny modą mieć GP to czemu nie indie. A w Indiach jest wiele ludzi którzy z przyjemnością wyłorzą kase aby abejrzeć wyścig F1 we własnym kraju. Szkoda tylko że u na nikogo takiego nie ma.....
Pussik
22.03.2007 02:30
Jak latanie helikopterem pod mostem?
narf
22.03.2007 01:36
hmm.. india gate ma 42m wysokosci, wiec sama "brama" ma okolo 9m szerokosci. wiem, ze to (bardzo) malo prawdopodobne, ale wyobrazcie sobie, jak wygladalyby bolidy F1 smigajace przez ta brame.. O_O
Falarek
22.03.2007 12:45
Jestem za oby tylko toru Tilke nie projektował. Europa poza takimi klasykami jak Monza, Spa czy Monaco ma mało do zaoferowania a wyścig taki w tym egzotycznym kraju byłby bardzo interesujący.
Szybki
22.03.2007 12:16
Czy ktoś wie w jakim kraju w najbliższych latach nie będzie wyscigu (oczywiście z wyjątkiem Polski)? Te spekulacje robią się już irytujące. Berniemu czas już podziękować.