R. Schumacher: Szafnauer mógłby zostać szefem Haasa
Niemiec nie sądzi natomiast, by w tej funkcji miał sprawdzić się Mattia Binotto.
24.01.2416:42
534wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ralf Schumacher uważa, że były szef Alpine i Force India - Otmar Szafnauer - mógłby sprawdzić się w roli szefa zespołu Haas.
Niespodziewanie, wkrótce po Nowym Roku, z zespołem Haas pożegnał się jego szef, Gunther Steiner, który piastował tę funkcję od momentu założenia ekipy. Następcą Włocha mianowany został dotychczasowy główny inżynier stajni z Kannapolis, Japończyk Ayao Komatsu.
Ralf Schumacher, który w przeszłości wielokrotnie krytykował zespół Haas, a także metody Gunthera Steinera, tym razem przyznaje jednak, iż
Dla części obserwatorów zaskakująca była decyzja Gene'a Haasa o przekazaniu sterów w ręce Ayao Komatsu, który do tej pory nie pełnił podobnej funkcji, zamiast spróbować zaangażować osobę o bardziej znanym nazwisku.
Komatsu dodał także, iż opowiada się za powołaniem zupełnie nowego dyrektora operacyjnego zespołu. Zdaniem Ralfa Schumachera, kimś, kto mógłby sprawdzić się w tego typu roli, jest zwolniony w ubiegłym roku z Alpine Otmar Szafnauer.
Ralf Schumacher uważa, że były szef Alpine i Force India - Otmar Szafnauer - mógłby sprawdzić się w roli szefa zespołu Haas.
Niespodziewanie, wkrótce po Nowym Roku, z zespołem Haas pożegnał się jego szef, Gunther Steiner, który piastował tę funkcję od momentu założenia ekipy. Następcą Włocha mianowany został dotychczasowy główny inżynier stajni z Kannapolis, Japończyk Ayao Komatsu.
Ralf Schumacher, który w przeszłości wielokrotnie krytykował zespół Haas, a także metody Gunthera Steinera, tym razem przyznaje jednak, iż
szkoda, że 58-latek opuszcza F1.
Jest to strata, ponieważ kolejny mocny charakter, prawdziwa marka, znika z F1- stwierdził Niemiec w rozmowie z Formel1.de.
Być może jednak nadszedł moment, aby jego miejsce zajął ktoś nowy. Czas pokaże. Dobre było to, że był on w stanie zwracać uwagę innych na swój zespół, a także przyciągać sponsorów, ale wydaje mi się, że Gene Haas zaczął odczuwać wstyd, że jego zespół stale okupuje dalekie miejsca.
Dla części obserwatorów zaskakująca była decyzja Gene'a Haasa o przekazaniu sterów w ręce Ayao Komatsu, który do tej pory nie pełnił podobnej funkcji, zamiast spróbować zaangażować osobę o bardziej znanym nazwisku.
Myślę, że Gene też na początku nad tym się zastanawiał- powiedział Komatsu, cytowany przez as-web.jp.
Problemem jest jednak to, że Haas jest dość unikalnym zespołem pod kątem operacyjnym, jeśli weźmiemy pod uwagę współpracę z Ferrari i posiadanie baz w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Gene uznał więc, że szefem musi zostać ktoś z wewnątrz, kto dobrze orientuje się w obecnej sytuacji.
Komatsu dodał także, iż opowiada się za powołaniem zupełnie nowego dyrektora operacyjnego zespołu. Zdaniem Ralfa Schumachera, kimś, kto mógłby sprawdzić się w tego typu roli, jest zwolniony w ubiegłym roku z Alpine Otmar Szafnauer.
Otmar jest świetnie znany w F1, ma duże doświadczenie techniczne, a także to, że szuka dobrych ludzi, czasem na uniwersytetach, także przemawia na jego korzyść- powiedział Niemiec.
Przewidywanie i umiejętność angażowania nowych ludzi, by ci mogli popchnąć zespół naprzód są umiejętnościami, które Otmar moim zdaniem posiada.
Nie wyobrażam sobie Mattii Binotto robiącego to samo- dodał Schumacher odnosząc się do ewentualnej kandydatury byłego szefa Ferrari.
On chyba obecnie jest bardziej kojarzony z Audi, chociaż nie wiem, jak to by miało się sprawdzić przy obecności Andreasa Seidla.
Otmar zna małe organizacje znacznie lepiej i może z nich wyciągnąć bardzo dużo. Jaki miałoby sens ściąganie do Haasa kogoś, kto poprzednio zarządzał tysiącem osób? To mogłoby być [dla Binotto] bardzo trudne zadanie- dodał były kierowca F1.