Trulli: Tor w Singapurze będzie pasował Toyocie

"Tory wymagające dużego docisku pasują jak ulał naszemu samochodowi"
24.09.0811:29
Marek Roczniak
1646wyświetlenia

Kierowca Toyoty - Jarno Trulli sądzi, że nowy tor uliczny w Singapurze będzie pasował samochodowi jego zespołu w najbliższy weekend, podczas gdy walczą z Renault o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, mając obecnie po tyle samo punktów.

Singapur jest nowym wyzwaniem dla wszystkich, ponieważ będzie to pierwszy raz, kiedy będziemy się tutaj ścigali i pierwszy nocny wyścig F1. - powiedział Trulli w zapowiedzi najbliższego wyścigu. Nie wiemy dokładnie, jaki będzie tor, albo jak dużym wyzwaniem mogą być panujące tu warunki, a więc będzie bardzo ciekawie.

Tak jak na każdym nowym torze, piątkowe treningi będą naprawdę ważne, ponieważ to wtedy możesz w pełni poznać tor i jest to szczególnie prawdziwie w Singapurze, gdzie będziemy jeździli o innej porze w porównaniu do typowego weekendu wyścigowego. Będzie to wyzwaniem dla wszystkich i już nie mogę się tego doczekać.

Wygląda na to, że będzie to zadziwiające grand prix i czekam z niecierpliwością na poznanie miasta, bo choć byłem tu już kilka razy, to jednak były to zawsze bardzo krótkie wizyty. Zwykle szybko przyzwyczajam się do nowych torów dzięki czasowi spędzonemu w kartingu, a zespół był mocny w Walencji na nowym torze ulicznym, tak więc mam całkiem dobre przeczucie na temat zbliżającego się weekendu. Tory wymagające dużego docisku pasują jak ulał naszemu samochodowi i po pechu, jaki spotkał mnie w Spa i Monzy liczę na powrót na punktowane miejsce.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

4
Szkot
24.09.2008 12:32
O ile się nie mylę trwa jeszcze pora monsunowa w tamtym rejonie świata :P
Mati93
24.09.2008 12:19
tu też się za nosi na deszcz :P
Bart
24.09.2008 11:37
Tam było mokro:P
Szkot
24.09.2008 09:39
:D Szkoda że nie dodał jak "rewelacyjnie" Toyota wypadła na tegorocznym Monako, niejako "bliźniaczym" torze.