Massa chce pójść za ciosem i walczyć o wyższe pozycje
Brazylijczyk nie krył zadowolenia ze swojej postawy w ostatnim wyścigu
21.04.1112:34
1625wyświetlenia
Felipe Massa ma nadzieję, że Ferrari należycie wykorzysta trzytygodniową przerwę od ścigania i w Turcji zapewni mu bolid pozwalający na walkę z czołówką.
Brazylijczyk w zeszłym sezonie spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań, lecz ten rok wydaje się być dla niego nieco lepszy. Podczas ostatnich zawodów w Chinach nie tylko udało mu się pokonać zespołowego kolegę, ale i przez kilkanaście okrążeń jechać na drugim miejscu, choć ostatecznie musiał uznać wyższość kierowców dysponujących świeższymi oponami, przez co linię mety minął jako szósty.
Niemniej jednak po trzech grand prix tegorocznego czempionatu jasne jest, że Scuderia nie prezentuje tempa równego Red Bullowi czy też McLarenowi - zwłaszcza w kwalifikacjach. Massa wezwał więc swój zespół, by ten poprawił osiągi czerwonego bolidu prezentowane podczas sobotnich czasówek.
Wynik ostatnich zawodów powinien być nieco lepszy od mojej szóstej pozycji, lecz jestem bardzo zadowolony z przebiegu tego wyścigu i liczę na walkę jeszcze wyżej w nadchodzących grand prix- napisał 29-latek na swoim blogu na stronie internetowej Ferrari.
Na pewno potrzebujemy kwalifikować się na wyższych miejscach, by w wyścigu mieć ułatwione zadanie, nawet pomimo mówienia, iż w tym roku pozycja startowa jest mniej ważna. W Chinach ruszałem z szóstego pola, które właściwie było niezłe, a potem natychmiast zyskałem jedną lokatę i byłem już piąty. Jednak przede wszystkim najważniejsze jest to, że osiągi samochodu pozwalały nam rywalizować z liderami.
Lewis Hamilton na torze w Szanghaju przerwał dominację Sebastiana Vettela, wygrywając z nim w bezpośredniej walce. Taki zwrot akcji ucieszył Massę:
Patrząc na Chiny, triumf Lewisa był dobry nawet dla samej Formuły 1 jako sportu, ponieważ nie mamy już tego samego auta zwyciężającego za każdym razem. Nie możemy jednak zapominać o tym, że Sebastian i tak dojechał jako drugi, co jest bardzo dobrym wynikiem pozwalającym mu utrzymać mocną pozycję w mistrzostwach- stwierdził reprezentant Ferrari.
Teraz mamy trzy tygodnie przerwy, podczas których każdy w naszej stajni musi ze wszystkich sił postarać się zapewnić nam możliwość walki o lepsze pozycje - zwłaszcza w kwalifikacjach, byśmy nadal ścigali się z chłopakami z przodu. Po doświadczeniach z Szanghaju powinniśmy również rozważyć Mercedesa jako członka czołowej grupy w stawce. Oni z pewnością mają bolid, który jest szybszy od naszego w czasówce, ale jeszcze nie są w stanie dorównać Red Bullowi. Jednakże prawdą jest także to, iż osiągi Red Bulla są w niedzielę o wiele słabsze w porównaniu do soboty, w związku z tym Mercedes powinien teraz już cały czas być konkurencyjny w wyścigach- zakończył Massa.
Źródło: planet-f1.com
KOMENTARZE