Promotorzy GP Korei liczą na zaangażowanie się Hyundaia w F1
W niedzielę na torze Yeongam pojawiło się podobno ponad 84 tysiące kibiców.
18.10.1120:09
1554wyświetlenia
Rzecznik Grand Prix Korei przyznał, że koncern samochodowy Hyundai może w najbliższych latach zdecydować się na dołączenie do stawki zespołów Formuły 1.
Od czasu inauguracji imprezy w sezonie 2010, posiada ona kiepską renomę wśród wszystkich, którzy przybywają na tor podczas weekendu Grand Prix. Obie edycje stały na niskim i pełnym chaosu poziomie organizacyjnym, a niedawno zaczęły pojawiać się pogłoski, jakoby promotorzy wyścigu zmagali się z dużymi problemami finansowymi.
Tymczasem niedzielnego wieczoru, organizatorzy Grand Prix Korei poinformowali, że w niedzielę na torze pojawiły się 84 tysiące 174 osoby. Wiadomość ta szybko została skomentowana przez zespół Red Bulla, który na swoim Twitterze umieścił humorystyczny wpis:
Liczba ta musi zawierać w sobie komary i ryby pomnożone razy dwa.
Niektórzy obserwatorzy zwracają uwagę, że promocji F1 mogłoby pomóc pojawienie się koreańskiego kierowcy lub zaangażowanie w mistrzostwa lokalnego producenta samochodów, takiego jak Hyundai czy KIA.
Hyundai zawsze odznaczał się entuzjastycznym podejściem na średnich szczeblach zarządzania, ale wciąż muszą przekonać szefa. Jestem jednak pewny, że w przyszłości do tego dojdzie. Mam taką nadzieję- powiedział rzecznik wyścigu na Yeongam, Shin Young.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE