Tor Buddh będzie gotowy na Grand Prix Indii

Tak twierdzi promotor wyścigu
19.10.1111:07
Łukasz Godula
1514wyświetlenia

Sameer Gaur, organizator GP Indii, potwierdził wczoraj, że tor Buddh będzie gotowy na goszczenie Grand Prix w przyszłym tygodniu. Wszyscy pamiętają jeszcze obrazki z zeszłorocznego GP Korei, do tego Delhi miało problemy z goszczeniem ostatnich Igrzysk Wspólnoty Narodów, przez co pojawiły się obawy o gotowość stolicy Indii na inauguracyjny wyścig F1.

Tor został zaprezentowany mediom we wtorek, dziewięć dni przed przybyciem Formuły 1 na piątkowe treningi. Pracownicy ciągle byli zaangażowani w budowę, trasa była brudna, a główna trybuna ciągle niegotowa. Jednak promotor wyścigu nie jest zmartwiony.

Czyścimy tor dwa razy dziennie, jednak prace nad trybunami ciągle trwają, więc brud dostaje się na tor. Gdy te prace się zakończą, trasa zostanie dokładnie wyczyszczona - cytuje promotora hinduska agencja prasowa. Dzisiejszy dzień był bardzo ważny. Nie ma obaw, nawet jeśli jeszcze troszkę trzeba zrobić, by wystroić to miejsce, to wszystko będzie skończone w siedem dni.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

3
Campeon
19.10.2011 09:13
"wszystko będzie skończone w siedem dni", z których ostatni zostanie przeznaczony na odpoczynek - jakieś skojarzenia? ;)
Galvan
19.10.2011 01:31
Będzie powtórka jak w Korei w zeszłym roku - śliski, "oleisty" asfalt, świeże linie, brudne pobocza i świeża trawa... przepraszam na torach Tilke mamy kilometry asfaltu.
ger@
19.10.2011 09:22
Wszystko na styk... nie podoba mi się to. Jeśli robić coś na styk, to najpierw powinno się na takich torach organizować wyścigi jakichś juniorskich serii, czy tam azjatyckich jakichś (o ile takowe istnieją), a dopiero rok później F1, jeśli wszystko działałoby tak jak należy. Ale widać, że organizatorzy mają inne podejście...