Massa: Monako jest dla mnie nowym otwarciem

Brazylijczyk pragnie w końcu przełamać rozczarowujące pasmo słabych występów.
24.05.1208:47
Nataniel Piórkowski
1547wyświetlenia

Felipe Massa liczy na to, że pomimo rozczarowującego startu sezonu, Grand Prix Monako okaże się dla niego początkiem całkowicie nowego rozdziału.

W ostatnich pięciu wyścigach Brazylijczykowi udało się wywalczyć zaledwie dwa punkty, podczas gdy jego partner z zespołu - Fernando Alonso zajmuje drugie miejsce w tabeli mistrzostw z dorobkiem 61 „oczek”. Massa przyznał jednak, że ten weekend może stanowić dla niego całkiem nowe otwarcie.

Zdecydowanie, to przecież moje drugie domowe Grand Prix. Mieszkam tu i jest to dla mnie bardzo szczególny wyścig, więc mam nadzieję, że będzie początkiem nowych mistrzostw. Nie mam teraz najłatwiejszego czasu, ale jeśli spojrzycie na moją karierę, to pojawiało się w niej dużo podobnych okresów, więc ten teraz jest po prostu kolejnym na liście. Jest być może najtrudniejszym, więc musimy wrócić na właściwą ścieżkę, taką jak dawniej. Zawsze lepiej jest obracać się w dobrych czasach niż złych, ale w końcu takie jest życie i tego właśnie do tego zdążamy - tłumaczył kierowca z Sao Paulo.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
Dante
24.05.2012 06:18
@Adakar - No właśnie ze statystycznego punktu widzenia JEST drugi. Gdyby zakończyć sezon dzisiaj to Vettel ma 3 majstra. Vettel ma wygraną, drugie, piąte i szóste miejsce. Alonso pierwsze, drugie, piąte i siódme miejsce.
SirKamil
24.05.2012 03:33
[quote]Alonso nie jest DRUGI.[/quote]Jest.
Kamikadze2000
24.05.2012 01:49
Treningi wypadły całkiem nieźle dla Felipe, więc liczę na progres. :))
Simi
24.05.2012 11:20
Oj Massa mówi i mówi, a i tak nie wiadomo co będzie. Lepiej, żeby podarował sobie komentarze typu: "jestem jednym z najszybszych na starcie", "to dla mnie nowy początek", "zespół stoi za mną" etc. Jego wyniki powinny za niego mówić, bo z dawania tych komentarzy nic nie wynika i mało kto bierze je na serio. Dobra, sory - ja nie biorę ich na serio.
THC-303
24.05.2012 10:11
Pomijając wynalazki (Narain) Massa jest obecnie najsłabszym kierowcą w stawce. Stefanek bałwanek dlatego jest bałwanem, że jeszcze go trzyma. W lepszych dla SF czasach Filipek dostałby już kopa w pupę. Ale tak niestety nie. Dostanie pewnie jeszcze parę 'nowych otwarć'.
rno2
24.05.2012 08:47
Najlepiej by było jakby Felipe odmawiał jakichkolwiek komentarzy na temat swojej formy, bo po prostu tylko irytuje nimi... najpierw poprawa formy po paru wyścigach 2010 r. po poworcie po wypadku - nie udało się, sezon stracony i wielkie oczekiwanie na opony Pirelli i powrót walki w czołówce i znowu klapa. Kolejne mocne wejście to sezon 2012. W Australii klapa, no ale Felipe dostanie nową podłogę i jego sezon zaczyna się od Malezji. W Malezji klapa, więc Felipe pokaże na co go stać w Hiszpanii na otwarciu eropejskiej części sezonu - też klapa. Więc dlaczego akurat w Monako Felipe ma dokonać przemiany w super szybkiego kierowcę? Pomimo sympatii do niego uważam, że absolutnie nie zasługuje na miejsce w Ferrari...
francorchamps
24.05.2012 07:56
Taa, a Kanada jeszcze nowszym :)
Adakar
24.05.2012 07:48
Alonso nie jest DRUGI. Alonso jest współliderem mistrzostw. Roztrzygnięcia kto jest drugi a kto pierwszy, mając tą samą ilość punktów następują na koniec sezonu kiedy podlicza się wszystkie zwycięstwa/2 miejsca/ 3 miejsca itd ... Na chwilę obecną mamy dwóch równoprawnych liderów mistrzostw. a co do otwarcia Massy ... idą w zaparte, że nie jest aż tak źle jak na to wygląda ...
dancom
24.05.2012 07:11
Jeszcze kilka otwarć do końca sezonu pozostanie, więc nie ma się co martwić..