Massa: Mam szansę pozostać w Ferrari

Brazylijczyk stwierdził również, że presja w Formule 1 nie jest mu niczym obcym
23.08.1213:04
Mateusz Szymkiewicz
2086wyświetlenia

Felipe Massa przyznał, że jego przyszłość wciąż pozostaje niejasna, pomimo rozpoczęcia rozmów z Ferrari na temat przedłużenia kontraktu.

Brazylijczyk prezentuje się w tym roku zdecydowanie słabiej od swojego zespołowego partnera, który obecnie jest liderem mistrzostw i ma 139 punktów przewagi nad 31-latkiem. W jednym z ostatnich wywiadów szef Ferrari - Stefano Domenicali powiedział, że Massa wie co ma robić, aby utrzymać swoją posadę w włoskiej stajni.

Muszę pozostać przygotowanym, kończyć wyścigi i mieć lepsze wyniki w drugiej połowie sezonu - powiedział Felipe Massa. Rozmowy na temat przedłużenia kontraktu rozpoczęły się dawno temu, ale dopóki umowa nie zostanie sfinalizowana, to moja sytuacja nie ulegnie zmianie.

31-latek również zaprzeczył, jakoby trudniej mu było udowodnić swoją wartość ze względu na dobre wyniki Fernando Alonso. To na mnie nie działa. Jeżeli będę blisko Fernando lub przed nim, to zrobię co w mojej mocy, aby mu pomóc w zdobyciu mistrzostwa, to oczywiste.

Massa również stwierdził, że presja w Formule 1 nie jest dla niego niczym nowym. W Sauberze zostałem zwolniony po pierwszym roku, a będąc kierowcą testowym Ferrari musiałem udowodnić, że jestem w stanie osiągać dobre wyniki, aby móc otrzymać kolejną szansę. W trakcie mojego pierwszego roku w Scuderii było wiadomo, że Raikkonen podpisał z ekipą kontrakt i nikt nie wiedział, czy Schumacher zdecyduje się odejść na emeryturę lub nie. Później możemy mówić o Valentino Rossim... faktycznie, miałem ciężką karierę.

Jestem przekonany, że mam szansę pozostać w Ferrari. Jedyne co musimy robić, to dalej pracować nad samochodem, bo w Formule 1 nic się samo nie robi. Kolejne wyścigi są bardzo ważne dla mojej przyszłości, tak samo jak te na początku mistrzostw. W stu procentach koncentruje się nad własnymi wynikami i wierzę, że jestem w stanie robić to, co robiłem wcześniej.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

22
katinka
23.08.2012 08:44
Wiadomo, że Felipe pod względem umiejętności nigdy nie dorówna Alonso, ale gdyby nie ten kiepski bolid na poczatku sezonu i testowanie przez Massę różnych rozwiązań, to na pewno by miał więcej punktów i nie odstawałby tak od Fernando. Brazylijczyk to dobry kierowca i nie koniecznie jego słaba jazda jest brakiem formy, ale właśnie może niedopasowaniem bolidu i tym, że jest nr 2, któremu poświęca się raczej mało uwagi. ALO już taki jest, że skupia na sobie cała uwagę zespołu i to bezdyskusyjnie. Pat Symonds, który pracował kiedys z Schumim i Alonso, nie wiem, czy z Kimim też, bo kiedy to nie mam pojęcia. No to z tych trzech kierowców jako najmniejszego egocentryka ocenił Kimiego, a największego właśnie Nando ;) Więc Massa tam tak łatwo chyba nie ma i mam nadzieję, że druga połowa sezonu będzie dla Filipa lepsza i przynajmniej będą punkty.
IceMan11
23.08.2012 08:06
@KaeRZet Jedyne czego mu brakuje to wielkich umiejętności. Nie posiada ich aż tyle i dlatego musi mieć bardziej dopasowany bolid. Wtedy jest bardzo dobrym kierowcą IMO :)
KaeRZet
23.08.2012 08:02
Massa jest bardzo dobrym kierowcą i jedyne czego mu brakuje to silna psychika.
IceMan11
23.08.2012 07:58
@RY2N Co to za brednie?
RY2N
23.08.2012 07:43
ostatnie 2-3 lata Ferrari ma bardzo niestabilny bolid wymagający mistrzowskiej ręki do prowadzenie na limicie. Musieli tak zrobić, aby gonić Red Bulla. Mogą go oczywiście ustabilizować zwiększając docisk i pogarszając osiągi, tylko nie ma pewności, że da to więcej punktów w konstruktorach. Niestety Massa w takim bolidzie się gubi (tzn. rozwala opony na krawężnikach albo spinuje kilka razy w wyścigu), podobnie zresztą jak wielu innych kierowców nie z najwyższej półki (vide Gene, Badoer czy Fisichella). Popieram zdanie niektórych przedmówców, że bez przekonstruowania (czyt. przymulenia) bolidu Massa nie zbliży się do Alonso.
IceMan11
23.08.2012 02:23
@THC-303 Może tak jest. Ja pamiętam jednak jak po powrocie w Bahrajnie zajął w Q P2 i wyprzedził Alonso, a teraz nawet nie może się do niego zbliżyć. I może się "zestarzał" - kto to wie? :P
THC-303
23.08.2012 02:02
[quote]nie piszcie, że z Felipe mogą tylko pomarzyć o walce w konstruktorce.[/quote] Ale czemu mam nie pisać skoro uważam, że tak jest? :P Prawdą jest, że Massa nie umie jeździć jeśli samochód nie jest robiony pod niego (ogólnie jeśli coś mu nie idzie - wygrywał w zdecydowanej większości będąc liderem już na L1 T1), ale dla mnie obecnie nie ma to już żadnego znaczenia. Kiedyś nie mogli marzyć o walce w konstruktorce z Massą gdy samochód nie był pod niego, teraz nie mogą marzyć o walce w konstruktorce z Massą w ogóle ;) I dla mnie nie jest to winą (a przynajmniej nie tylko) ani sprężyny z BGP001, ani byczka Fernando w zespole, po prostu Felipe 'zestarzał' się szybciej niż inni.
adias
23.08.2012 01:39
Szkoda, że Massa nie wykorzystał szansy zdobycia tytułu w 2008 roku. Jest to kierowca, który dobrze jeździ jak pasują mu ustawienia bolidu, a sam bolid jest konkurencyjny na tle rywali. Zaryzykuje twierdzenie- chociaż wiem, że to może być kontrowersyjne ale to moje zdanie- że Massa jest kierowcą pokroju Vettela.
Carolius
23.08.2012 01:07
Szansę ma ale musi sie starać :D
Kamikadze2000
23.08.2012 01:04
Perez w tle nie jest bez kozery... ;)
IceMan11
23.08.2012 01:00
@THC-303 @jpslotus72 Nie zrozumieliście mnie. Massa jest kierowcą, który musi mieć wóz pod siebie, bo inaczej nie jeździ. Gdyby takowy dostał to na pewno zacząłby lepiej jeździć i szanse na WTC by były. Wtedy z kolei ucierpiałby Alonso. Jest to ryzykowne gdyż nie mają pewności, ani do WDC, ani do WTC - wiem - ale nie piszcie, że z Felipe mogą tylko pomarzyć o walce w konstruktorce.
Yurek
23.08.2012 12:43
Drobny błąd, tytuł jest niedokończony. Powinien brzmieć: Massa: Mam szansę pozostać w Ferrari do końca sezonu 2012 ;)
jpslotus72
23.08.2012 12:29
@IceMan11 Uważasz, ze Massa jest przez zespół sabotowany (jak ponoć Webber w zeszłorocznym RBR :)?... Gdyby nie inwestowali tak w Alonso, to Fernando mógłby coś stracić a Felipe i tak nic by nie zyskał - i byliby jeszcze dalej. Od czasu powrotu po wypadku Brazylijczyk nie może wrócić do dawnej dyspozycji - a zespół mu w tym nie przeszkadza, przeciwnie: od dłuższego czasu próbują go jakoś zmotywować i rozruszać, żeby dostarczał więcej punktów dla konstruktora. Nie dlatego Massa jest słaby, że Alonso jest jednoznacznym liderem, tylko Alonso jest tak wyraźnym liderem zespołu, ponieważ Felipe już trzeci sezon z rzędu nie może "dojść do siebie". Jasne, że Fernando jest lepszym kierowcą i tak czy inaczej byłby liderem, ale i on i ekipa chcieliby, żeby Massa był bliżej Hiszpana - dzięki czemu mógłby bardziej pomóc Alonso i ich wspólnej stajni. Najlepszym komentarzem do występów Massy od 2010 są reakcje i miny Smedley'a w czasie wielu wyścigów - można by z nich zmontować filmik o jednoznacznej wymowie (proponuję tytuł "Załamka")...
THC-303
23.08.2012 12:19
[quote="IceMan11"]Sezon 2008 i 2007 pokazały, że można z nim powalczyć, ale wtedy Alonso musiałby nie mieć takiego wsparcia jak ma obecnie.[/quote] Przepraszam, ale czy Ty chcesz powiedzieć, że gdyby Ferrari traktowało kierowców równo (przynajmniej na starcie, do momentu uzyskania przez któregoś wyraźnej przewagi punktowej tak jak to było w 2007 i 2008) to Massa miałby szansę zbliżyć się do poziomu jaki prezentował w sezonie 2007?
Simi
23.08.2012 12:06
@Karol24 Nie wierz tak bardzo w Vettela i Ferrari. Dla Seby byłby to krok samobójczy. Oczywiście, mnie by to nie przeszkadzało, ale sam Niemiec dobrze wie co robić, by zachować niezłą reputację. A co do Massy - to jest naprawdę nudne. Tak jak napisał kolega @Master - Felipe gada i gada, a na torze nie widać efektów. Po prostu powinien zająć się ściganiem - postawa na torze powinna mówić za niego. A prawda jest i tak jedna - tak jak pisze @IceMan11 - Massa i tak zostanie na 2013.
krzysiek_aleks
23.08.2012 11:50
[quote]Massa: Mam szansę pozostać w Ferrari[/quote] Tak jak ja mam szansę dostania posady w Ferrari...
Karol24
23.08.2012 11:47
Jeżeli zostanie, to plotki o kontrakcie Vettela z Ferrari od 2014 roku staną się w pełni realne. Nikt inny pewnie nie chce podpisać z nimi kontraktu na rok.
IceMan11
23.08.2012 11:44
@Falarek Sezon 2008 i 2007 pokazały, że można z nim powalczyć, ale wtedy Alonso musiałby nie mieć takiego wsparcia jak ma obecnie.
Falarek
23.08.2012 11:42
Z Massą Ferrari nie ma co marzyć o walce o MŚ konstruktorów
IceMan11
23.08.2012 11:33
Ale i tak zostanie na 2013.
Master
23.08.2012 11:17
Ja już pisałem - Massa za dużo gada, za słabo jeździ.
jpslotus72
23.08.2012 11:09
Gdyby ktoś przegapił poprzednie odcinki, ma do nich linki w rubryce "Ostatnie pokrewne tematy". Ale fabuła - jak w brazylijskich operach mydlanych - nie jest skomplikowana i po dwóch zdaniach można się połapać kto tu jaką gra rolę. Oscarów w każdym razie za tę maranellską produkcję nie będzie. Jednak - z drugiej strony - każdy serial potrafi po jakimś czasie wciągnąć tak, że już bezwiednie ogląda się dalszy ciąg - szczególnie latem. I gdyby nagle zrezygnowano z emisji kolejnych sezonów, zrobiłoby się jakoś pusto...