Button: Rosberg może być zaskoczony umiejętnościami Hamiltona

Brytyjczyk nie żałuje również odejścia 27-latka z McLarena
16.12.1221:32
Mateusz Szymkiewicz
2756wyświetlenia

Jenson Button uważa, że Nico Rosberg będzie zaskoczony umiejętnościami Lewisa Hamiltona.

Button w trakcie trzech lat jazdy u boku Hamiltona w McLarenie, zdołał go pokonać w klasyfikacji kierowców tylko raz. Mistrz świata z sezonu 2009 w jednej z rozmów stwierdził, iż Nico Rosberg - który w przyszłym roku będzie się ścigał u boku 27-latka w Mercedesie - będzie zaskoczony jego umiejętnościami.

Myślę, że będzie nieco zaskoczony - powiedział Jenson Button zapytany, czego Rosberg będzie mógł się spodziewać po Hamiltonie. Wiem, iż w przeszłości ścigali się już w jednym zespole, ale sądzę, że będzie zaskoczony tym, co Lewis będzie w stanie osiągnąć słabym samochodem. Nie uważam jednak, iż Mercedes będzie miał kiepski bolid, Hamilton będzie niezły również za kierownicą mocnej maszyny i sądzę, że to będzie bardzo interesująco zobaczyć.

32-latek przyznał, iż wiedział na co się pisał przechodząc do McLarena na sezon 2010. Brytyjczyk oznajmił również, że nie jest rozczarowany odejściem Hamiltona. Myślę, że Nico zna lepiej Lewisa niż ja. Oni wcześniej ze sobą współpracowali i wie na co go stać. Na pewno nie jestem rozczarowany jego odejściem, ponieważ zawsze dochodzi do jakichś zmian. Byłbym zawiedziony, gdyby Paddy Lowe postanowił zmienić zespół, ponieważ to jest facet, który pozwoli mi osiągnąć wiele w przyszłości. Ludzie przychodzą i odchodzą, to jest normalne w tym sporcie. Spędziliśmy razem trzy wspaniałe lata i jestem zaskoczony, jak ten czas szybko minął.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
Simi
17.12.2012 04:57
@ice W minionym sezonie Button nie był całkowicie objechany przez Lewisa. Nie mówię tu o klasyfkacji, bo obaj dobrze wiemy, że to Lewis stracił więcej punktów nie ze swojej winy. Ale ogólnie, Jenson był konkurencyjny w stosunku do Hamiltona. Pokonał go kilka razy i na pewno nie odstawał.
ice
17.12.2012 04:48
Rosberg to według mnie trochę słabsza wersja Buttona, więc jeśli Hamiltonowi jego lala nie namąci w głowie i będzie się ścigał skupiając tylko na wyścigach, to będzie nie do pokonania (przez partnera zespołowego) tak jak w minionym sezonie.
Simi
17.12.2012 12:34
@MairJ23 A to kolejna sprawa, która pokazuje tylko, że Rosberg potrafi jeździć i w dobrym samochodzie byłby kandydatem do zwycięstw, a nawet MŚ. To nie jest słaby kierowca, chociaż krążą o nim skrajne opinie - jedni uważają go za cieniasa, inni za pretendenta do wygranych.
kurcjusz
17.12.2012 06:21
Raaany, jak zobaczylem zdjecia Buttona to juz sie balem, ze po raz kolejny chce przekonac caaaaly swiat, zespol i siebie samego, ze jest gotowy zostac liderem zespolu - masakra jakas : )
MairJ23
16.12.2012 11:08
@Simi nie mial czolowego bolidu ale liznal to cos w tym sezonie. Zaliczyl niezly weekend i w sumei nei pozwolil sie podejsc nikomu. Moze to wlasnei by pokazywal jakby mial Neweya :)
rvs
16.12.2012 11:04
@S_B Głupie pytania, głupie odpowiedzi, przecież on się z tym sam nie wyrywa. Tak wyszło, że jego partner wykonał transfer roku (może nawet kilku lat) i on sam stał się centralną postacią w tym show.
S_B
16.12.2012 10:39
Coraz bardziej załamują mnie wypowiedzi Buttona. Nie wiem co się z nim stało w ostatnim czasie.
Simi
16.12.2012 09:18
Rosberg nie będzie zaskoczony, ponieważ dobrze wie jakie wyzwanie stoi przed nim. Ja jednak sądzę, że Nico podoła wyzwaniu. Od początku będzie widać który z kierowców jest szybszy, ale nie wydaje mi się, aby Lewisowi udało się zupełnie przyćmić Nico. Niemiec jest mocnym zawodnikiem i na pewno nie da sobie w kaszę dmuchać. Myślę, że da radę, ale o pokonaniu Hamiltona nie ma mowy - tym bardziej, że to Anglik będzie prawdopodobnie liderem ekipy. Tak czy inaczej - przed 2010 wszyscy mówili, że Button naraża swą reputację, dołączając do Lewisa (do podporządkowanej mu ekipy). Tymczasem, okazało się, że Jense jedynie zrobił wielkie wrażenie nie dając się objechać MŚ z 2008. Tak więc, bądźmy ostrożni i pamiętajmy, że Nico jeszcze nigdy nie miał czołowego bolidu - kto wie co by było gdyby zadebiutował w McLarenie...
jpslotus72
16.12.2012 09:10
Tak, Rosberg będzie bardzo zaskoczony, bo nie widział Hamiltona na torze od dobrych kilku lat... No, dobra - jazda w tym samym zespole to co innego niż ściganie się z kierowcą innej stajni - ale przecież po tylu wspólnych wyścigach czołowi kierowcy naprawdę znają się nawzajem i wiedzą kogo na co stać... Bolid rywali też nie jest taką zupełną niewiadomą - nie zna się wielu niuansów, ale nawet ustawienia dadzą się wyczytać z zachowania się maszyny w czasie wyścigu, więc przynajmniej jeśli chodzi o czołówkę, kierowcy wiedzą bardziej niż "z grubsza", kogo na co stać w jakim bolidzie. Jenson niech się raczej martwi, żeby sam nie był zaskoczony przez Pereza - bo to Meksykanin miał na razie mniej okazji do pokazania się i nie jest jeszcze przez rywali "przeczytany" tak dobrze, jak Lewis z 6-cioma sezonami (w czołówce) na koncie... [quote]sądzę, że będzie zaskoczony tym, co Lewis będzie w stanie osiągnąć słabym samochodem. Nie uważam jednak, iż Mercedes będzie miał kiepski bolid, Hamilton będzie niezły również za kierownicą mocnej maszyny[/quote]Tu jest wewnętrzna sprzeczność - zdecyduj się, Jenson. Poza tym - który z bolidów McLarena Button uważa za tak marny, że jemu samemu dał okazję poznania siły Lewisa w słabym bolidzie?
Kamikadze2000
16.12.2012 09:10
Rosberg to pipka, ale wcale nie będzie daleko za Hamiltonem. Anglik nie zna zespołu i bolid nie będzie pod niego. MP4 wręcz kleił się do zakrętów i krawężników. Tam czeka go największe wyzwanie w karierze. Wreszcie pozna "smak" walki z bolidem. Był chwilowy taki okres w 2009r., z którym nie poradził sobie rewelacyjnie. Ale zobaczymy - przede wszystkim psychika będzie tu odgrywać znaczenie. ;)