GP Japonii będzie się odbywała na torze Fuji od 2007 roku
Informację taką opublikowała dzisiaj japońska gazeta Yomiuri
13.03.0621:04
938wyświetlenia
Szef Administracji Formuły Jeden, Bernie Ecclestone, poinformował w ostatni piątek japońską gazetę Yomiuri o podpisaniu kilkuletniego kontraktu z właścicielem toru Fuji Speedway na organizację Grand Prix Japonii na tym właśnie obiekcie od 2007 roku. Na torze tym w latach 70-tych ubiegłego stulecia odbyły się dwa wyścigi F1, jednak od 10 lat Grand Prix Japonii rozgrywana jest na cieszącym się dużą popularnością torze Suzuka, którego właścicielem jest Honda.
Leżący u stóp wulkanu Fuji tor kilka lat temu kupiła Toyota, z zamiarem przekształcenia go w obiekt mogący w przyszłości gościć Formułę 1. Modernizacja trwała aż dwa lata, a ponowne otwarcie nastąpiło w lutym 2005 roku. Kilka miesięcy później pojawiły się plotki, jakoby pierwszy wyścig na odnowionym torze Fuji mógł odbyć się już na początku sezonu 2006 jako, ale tak się oczywiście nie stało.
Wówczas sugerowano jednak, że miałby to być drugi japoński wyścig w kalendarzu F1, a tymczasem dzisiejsza wiadomość świadczy o tym, iż Suzuka będzie w tym roku po raz ostatni gościła królową sportów motorowych. Co prawda sam Ecclestone nie wyklucza organizowania dwóch wyścigów w Japonii, zwłaszcza że w chwili obecnej w F1 startują aż trzy stajnie wywodzące się z Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak wydaje się to raczej mało prawdopodobne.
Tym niemniej prezydent Suzuka Circuitland Co., Ikuo Shimizu, ma nadzieję, że uda mu się podpisać nowy kontrakt i w tym celu udał się na wyścig do Bahrajnu, by spotkać się z Ecclestone'em. "Nie jestem tym w ogóle zdziwiony, ponieważ słyszałem plotki (że GP Japonii będzie się odbywała na Fuji Speedway). Mimo to będziemy nadal negocjować", powiedział Shimizu.
Źródło: Yomiuri Shimbun
Leżący u stóp wulkanu Fuji tor kilka lat temu kupiła Toyota, z zamiarem przekształcenia go w obiekt mogący w przyszłości gościć Formułę 1. Modernizacja trwała aż dwa lata, a ponowne otwarcie nastąpiło w lutym 2005 roku. Kilka miesięcy później pojawiły się plotki, jakoby pierwszy wyścig na odnowionym torze Fuji mógł odbyć się już na początku sezonu 2006 jako, ale tak się oczywiście nie stało.
Wówczas sugerowano jednak, że miałby to być drugi japoński wyścig w kalendarzu F1, a tymczasem dzisiejsza wiadomość świadczy o tym, iż Suzuka będzie w tym roku po raz ostatni gościła królową sportów motorowych. Co prawda sam Ecclestone nie wyklucza organizowania dwóch wyścigów w Japonii, zwłaszcza że w chwili obecnej w F1 startują aż trzy stajnie wywodzące się z Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak wydaje się to raczej mało prawdopodobne.
Tym niemniej prezydent Suzuka Circuitland Co., Ikuo Shimizu, ma nadzieję, że uda mu się podpisać nowy kontrakt i w tym celu udał się na wyścig do Bahrajnu, by spotkać się z Ecclestone'em. "Nie jestem tym w ogóle zdziwiony, ponieważ słyszałem plotki (że GP Japonii będzie się odbywała na Fuji Speedway). Mimo to będziemy nadal negocjować", powiedział Shimizu.
Źródło: Yomiuri Shimbun
KOMENTARZE