Ogier wygrywa w Hiszpanii i zapewnia sobie obronę tytułu mistrza świata
Robert Kubica i Maciek Szczepaniak zakończyli rywalizację na siedemnastym miejscu.
26.10.1413:22
1700wyświetlenia
Sebastian Ogier wygrał Rajd Hiszpanii i zapewnił sobie obronę tytułu rajdowego mistrza świata. W końcowej klasyfikacji generalnej katalońskiej imprezy, Francuz o jedenaście sekund wyprzedził swego zespołowego kolegę - Jari-Matti Latvalę,
Pomimo tego, iż w niedzielę Fin skutecznie redukował swoją stratę do Ogiera, ten w pełni kontrolował sytuację.
Myślę że moje dzisiejsze tempo nie wystarczy. W przyszłym roku będę miał trzydzieści lat. Muszę rozpocząć nowy sezon na dobrym poziomie- wybiegał w przyszłość Latvala.
Na trzecim miejscu Rajd Hiszpanii ukończył świetnie dysponowany w ten weekend Mikko Hirvonen, coraz pewniej wypowiadający się o perspektywach dalszych startów w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
To świetne uczucie. Minęło już wiele czasu odkąd po raz ostatni stanęliśmy na podium. To doskonały rezultat nie tylko dla mnie, ale także całej naszej ekipy. Pokazaliśmy dobre osiągi w perfekcyjnym momencie. Zobaczymy, co uda nam się osiągnąć w Walii- nie krył zadowolenia kierowca M-Sport.
Dani Sordo nie był w stanie narzucić tempa pozwalającego na wyprzedzenie Madsa Ostberga i ostatecznie zakończył swa domową rundę z piątym miejscem. Norweg, który jeszcze w piątek narzekał na towarzyszący mu w tym roku brak szczęścia, zmienił nieco swe podejście po tym, jak rywalizacja przeniosła się na asfaltowe trasy.
Za nami dobry weekend. Na szutrze walczyliśmy z problemami, ale na asfalcie, poza kilkoma małymi wyjątkami, szło nam już zdecydowanie lepiej. Nie mogę się już doczekać Rajdu Wielkiej Brytanii- powiedział kierowca Citroena sklasyfikowany z przewagą 8,9s nad Sordo.
Drugą połowę czołowej dziesiątki otwiera wynik Thierry'ego Neuville'a. Chociaż po szesnastym odcinku specjalnym Belg spadł za Andreasa Mikkelsena, to z powodu kary, jaką Norweg otrzymał za minutowe spóźnienie się na strat, kierowca Hyundaia powrócił na szóstą pozycję.
Popełniliśmy błąd. Czasem popełniam je ja, czasem mój pilot - Ola. Wszyscy się z nimi mierzymy. To coś zupełnie ludzkiego- powiedział przybity junior Volkswagena na mecie ostatniego odcinka specjalnego.
Dwie ostatnie próby nie przyniosły zmian na pozycjach ósmej i dziewiątej, które zgodnie z przewidywaniami utrzymali Martin Prokop oraz Hayden Paddon. Na dziesiąte miejsce awansował z kolei Nasser Al-Attiyah, który zapewnił sobie także zwycięstwo w klasyfikacji generalnej WRC2. Jedenasty Jurij Protasow stracił do Katarczyka zaledwie sześć dziesiętnych części sekundy.
Robert Kubica i Maciek Szczepaniak zakończyli rywalizację na siedemnastym miejscu, przesuwając się o jedną pozycję względem wyników rajdu po porannej niedzielnej pętli.