Dani Sordo nie wystąpi w Rajdzie Szwecji

Hiszpan doznał złamania dwóch żeber po tym, jak przewrócił się trenując na rowerze górskim.
05.02.1516:34
Nataniel Piórkowski
1228wyświetlenia

Hyundai ogłosił, iż Dani Sordo nie wystąpi w Rajdzie Szwecji po tym, jak doznał kontuzji podczas treningu na rowerze górskim.

U Hiszpana zdiagnozowano złamanie dwóch żeber. Ekipa została już wczoraj poinformowana o całym incydencie i podjęła decyzję o przekazaniu i20 #8 Haydenowi Paddonowi, który będzie partnerował Thierry'emu Neuvillowi. Kierowca testowy koreańskiego producenta - Kevin Abbring zadebiutuje w barwach Hyundai Mobis World Rally Team.

Po pierwsze chciałbym życzyć teraz Daniemu dużo zdrowia i szybkiego powrotu do pełni sił. Nie możemy się już doczekać, by ponownie zobaczyć go w samochodzie. Podjęliśmy decyzję o tym, że najlepiej stanie się, jeśli Dani nie weźmie udziału w Rajdzie Szwecji, tak by w stu procentach przygotować się do kolejnej eliminacji mistrzostw w Meksyku - powiedział szef ekipy z Alzenau, Michel Nandan.

Hayden przejmie w Szwecji stery samochodu #8, rywalizując dla Hyundai Shell WRT razem z Thierrym. Postanowiliśmy, że Kevin weźmie udział w rywalizacji w i20 #20, dzięki czemu w drugim rajdzie tegorocznego sezonu będziemy mogli wystawić trzy samochody - wyjaśniał.

KOMENTARZE

5
marios76
08.02.2015 11:41
@gnodeb Wychodzi na to, że rowerem jechała koleina :) Dobrze , że jej tą kierownicę naprawiles, prawdziwy z ciebie ninja Łagiewka ;) Webber przez jazdę na rowerze przegrał tytuł...
marrcus
05.02.2015 11:50
bo sie na motorze crssowym rozpipepszył
kibic sribic
05.02.2015 08:35
@gnodeb Prawie jak Chuck Norris (Chuck podczas obrotu by te piwa przelał do kartonów, żeby się przypadkiem nie wylało).
Sar trek
05.02.2015 08:34
@gnodeb --> ty mówisz amator, a ja mówię, że wypadek na rowerze jest najlepszym wytłumaczeniem dla kierowcy rajdowego. - miałem wypadek, nie mogę pojechać w rajdzie - to coś ty robił - jechałem na rowerze, jakoś przecież muszę trenować - ok, no trudno poszukamy kogoś na ten rajd Nie twierdzę, że to nie prawda w tym przypadku, ale może wiecie, dlaczego naprawdę Sebastian Loeb musiał odpuścić cztery ostatnie rajdy sezonu 2006.
gnodeb
05.02.2015 08:19
Ha, amator. Kilka dni temu wracając rowerem ze sklepu złapała mnie koleina z ubitego śniegu. W czasie, kiedy zmierzałem do podłoża recytując pełne "Urwał Nać" przypomniałem sobie zasadę działania zderzaka Łągiewki. Momentalnie ugiąłem nogę i przeturlałem się jak ninja zamieniając energię łamiącą kości w moment obrotowy. Okulary - całe, telefon - cały, piwa w plecaku - całe, nic nie boli - nie! Wystarczyło wyprostować kierownicę i ruszyłem dalej, he.