Fernandes: Strata producentów samochodów nie jest istotna

"Nawet jeśli nie będzie w ogóle producentów, to Formuła 1 będzie wciąż istniała"
07.01.1019:58
Łukasz Godula
1833wyświetlenia

Tony Fernandes jest przekonany, że strata trzech wielkich producentów samochodów nie zaszkodzi Formule 1. Po tym, jak Honda odeszła w grudniu 2008 roku, a BMW oraz Toyota podążyły za nią z końcem ostatniego sezonu, szef zespołu Lotus sądzi, że fani wolą w tym sporcie dramaturgię i osobistości, które oferuje, a nie śledzenie postępów danej firmy.

Lotus jest jednym z czterech nowych zespołów w 2010 roku po tym, jak angielsko-malezyjska ekipa dołączyła we wrześniu do Camposa, US F1 oraz Virgin Racing. Nawet jeśli nie będzie w ogóle producentów, to Formuła 1 będzie wciąż istniała, bo czy ludzie przychodzili oglądać tylko BMW czy Toyotę? - zadał pytanie Fernandes podczas wywiadu z serwisem 442race.com.

Przychodzą oglądać wyścigi, kierowców, całą atmosferę oraz wspierać ekipy. Nie wydaje mi się, że producenci robią wielką różnicę, oni przychodzą i odchodzą. Dostrzegam okazję i myślę, że Lotus jest świetną marką. Poza Ferrari, prawdopodobnie nie ma ekipy z takimi emocjami. BMW, Toyota oraz Renault nie tworzą takich samych emocji, jak Lotus i dlatego próbujemy go przywrócić do sportu i wykorzystać okazję.

Fernandes przyznał również, że pozostaje realistą i wie, iż jego obecny zespół z bazą w Norfolk nie będzie na czołowych pozycjach w tym roku. Teoretycznie jest to możliwe, kto wie, jednak nie wydaje mi się, aby tak się stało - powiedział szef ekipy reprezentującej markę Lotus, której nie było w F1 od 1994 roku. To dobra postawa, na jakiej możemy się oprzeć. Lotus odszedł gdy był na końcu stawki, więc jest tylko jedna droga dla nas - pozostać na końcu albo pójść w górę.

Dla Fernandesa celem jest finiszowanie przed innymi debiutantami w 2010 roku oraz podkreśla, że sport musi się bardziej otworzyć na publiczność i media. Oczywiście wiąże się to z elitarnością, w stylu Paddock Club i tak dalej, jednak jeśli chodzi o kontakty z prasą to ludzie zobaczyli, że z Lotusem jest to łatwe, jesteśmy bardzo otwarci. Pokazaliśmy zdjęcia z tunelu aerodynamicznego, jesteśmy dostępni, a wiele zespołów nie jest. Myślę, że powinniśmy być bardziej dostępni dla publiczności, powinniśmy ich uczynić częścią tego... Czasami czuję, że Formuła 1 jest zbyt kontrolowana. Wszyscy są w boksach i tam udzielają wywiadów, jednak musisz zobaczyć trochę więcej prawdziwego życia.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

5
CamilloS
07.01.2010 08:49
Całkiem całkiem, oby to nie było mydlenie oczu :P Jeżeli Fernandes tak dobrze będzie robił jak mówi, to Lotus może stać się solidną marką na długie lata (oczywiście chodzi mi o obecną postać).
Loxley
07.01.2010 08:16
usgpe już poprawiło swój, po tym jak ich wyśmiali ;p
witek2403
07.01.2010 07:52
Lotus ma przynajmniej zaktualizowany kalendarz na 2010 rok , nie jak USGPE.com
Carlo's
07.01.2010 07:29
Co jak co ale ja jestem jego fanem:) Więcej takich ludzi w F1, a wszystko będzie iść w dobrym kierunku.
owca
07.01.2010 07:08
gdzie są te zdjęcia z tunelu, chętnie rzucę okiem :> edit: chyba o tym mowa ---> link*