Australia zainauguruje sezon 2007
Takie oświadczenie wydali w niedzielę organizatorzy wyścigu na torze Albert Park
03.04.0611:03
776wyświetlenia
Wyścig o Grand Prix Australii zainauguruje sezon 2007 Formuły 1 - takie oświadczenie wydali w niedzielę organizatorzy tej eliminacji. Tym samym Australia powróci na swoje pierwotne miejsce w kalendarzu F1.
"To będzie pierwszy wyścig otwierający sezon" - powiedział premier stanu Victoria, Steve Bracks, przebywający w niedzielę na torze Albert Park.
W tym roku Grand Prix Australii zostało przeniesione na późniejszy termin ze względu na zbieżność terminów z odbywającymi się w Melbourne w dniach 15-26 marca Igrzyskami Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games). Inauguracja nastąpiła w Bahrajnie, a później cyrk F1 zawitał do Malezji.
Bracks dodał, że Melbourne posiada prawa do bycia pierwszym wyścigiem Formuły 1 w sezonie, co wynika z zawartej umowy pomiędzy organizatorami wyścigu w Australii, a szefem administracji Formuły 1, Bernie Ecclestone.
"Byłem obecny przy tym, jak Ron Walker (organizator Grand Prix Australii) renegocjował umowę z administracją Formuły 1 do roku 2010 z opcją na następne 5 lat. I wtedy właśnie zadecydowano, że to będzie pierwszy wyścig Formuły 1 w kalendarzu Mistrzostw Świata".
Z kolei Walker ujawnił, iż tegoroczny wyścig zgromadził 301 800 kibiców w ciągu 4 dni, z czego 103 000 ludzi było obecnych podczas samego wyścigu w niedzielę. W ubiegłym roku Grand Prix Australii zgromadziło natomiast 118 200 kibiców na torze.
Źródło: TheStar.com.my
"To będzie pierwszy wyścig otwierający sezon" - powiedział premier stanu Victoria, Steve Bracks, przebywający w niedzielę na torze Albert Park.
W tym roku Grand Prix Australii zostało przeniesione na późniejszy termin ze względu na zbieżność terminów z odbywającymi się w Melbourne w dniach 15-26 marca Igrzyskami Wspólnoty Narodów (Commonwealth Games). Inauguracja nastąpiła w Bahrajnie, a później cyrk F1 zawitał do Malezji.
Bracks dodał, że Melbourne posiada prawa do bycia pierwszym wyścigiem Formuły 1 w sezonie, co wynika z zawartej umowy pomiędzy organizatorami wyścigu w Australii, a szefem administracji Formuły 1, Bernie Ecclestone.
"Byłem obecny przy tym, jak Ron Walker (organizator Grand Prix Australii) renegocjował umowę z administracją Formuły 1 do roku 2010 z opcją na następne 5 lat. I wtedy właśnie zadecydowano, że to będzie pierwszy wyścig Formuły 1 w kalendarzu Mistrzostw Świata".
Z kolei Walker ujawnił, iż tegoroczny wyścig zgromadził 301 800 kibiców w ciągu 4 dni, z czego 103 000 ludzi było obecnych podczas samego wyścigu w niedzielę. W ubiegłym roku Grand Prix Australii zgromadziło natomiast 118 200 kibiców na torze.
Źródło: TheStar.com.my
KOMENTARZE