Gascoyne nie rezygnuje jeszcze z Formuły 1
"Nie sądzę, aby F1 wyszła już całkowicie z mojego krwiobiegu"
16.04.0914:03
1802wyświetlenia
Były dyrektor techniczny kilku zespołów Formuły 1 - Mike Gascoyne stwierdził podczas swojego pierwszego powrotu na padok od rozstania z Force India, że ma niedokończone sprawy w tym sporcie. W Chinach doświadczony inżynier pojawił się jako tymczasowy ekspert BBC pod nieobecność Eddiego Jordana.
Nie sądzę, aby F1 wyszła już całkowicie z mojego krwiobiegu- powiedział Gascoyne, który przed Force India i Spykerem pracował w zespołach fabrycznych Toyoty i Renault.
Pod pewnymi względami kilka ostatnich lat było bardzo trudnych i nie sądzę, że chciałbym odejść z Formuły 1 z takim zakończeniem.
W pewnym sensie po kilku trudnych latach jestem prawdopodobnie bardziej zmotywowany, aby zakończyć przygodę z F1 w pozytywny sposób a nie z niesmakiem, niż kiedy opuściłem Toyotę. Niekoniecznie musi to być czołowa posada, abym mógł wpasować się do dowolnego zespołu i miał jakiś wkład. Gdy stajesz się starszy twoje ego łagodnieje i nie musisz być szefem czegoś, a więc poczekamy i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Koniec końców wszystko zależy od tego, czy ktoś ciebie chce.
Gascoyne powiedział, że z radością przyjąłby rolę konsultanta w jakimś zespole, gdyby nie było możliwości pracy na pełny etat.
Są nowe regulacje i jest kilka zespołów zmagających się z nowymi przepisami aerodynamicznymi, co jest obszarem, w którym bardzo dobrze radziłem sobie w przeszłości. Rozważyłbym rolę doradcy i konsultanta, aby pomóc obecnym pracownikom w wykonaniu kroku naprzód, a potem mógłbym się usunąć w cień. To także byłoby dla mnie interesujące- powiedział Brytyjczyk serwisowi AUTOSPORT.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE